....można tylko nie z tłustą !
Szyderca jesteś strasznie prymitywny. Osądzasz innych, piszesz o rzeczach, o których pojęcia nie masz. Żadem ksiądz na siłę nie pcha się do domu ludzi. To oni sami go zapraszają. Nie chcesz, nie otwierasz drzwi i nikt Ci na siłę nie wejdzie. To samo jest z kopertami. Żaden ksiądz ich nie woła, ludzie sami dają na kościół, jeśli taką mają wolę. Zdarzają się przypadki, że ksiądz zorientowawszy się w sytuacji rodziny, sam nie chce wziąć koperty, mimo iż mu ją ofiarują. No ale co ty o tym możesz wiedzieć, piszesz tylko te swoje głupoty na forum, bez żadnych argumentów.
sukienkowa szarańcza
@ kocham Jezusa masz problem z cząstka "my"? o rany!
wg mnie to niech mnie ksiądz nie poucza co mam robić a co nie , bo sam w porządku nie jest a co gorsze nie stara sie byc w porządku. w jego zawodzie wymaga sie okreslonych zachowan.
co ksiądz może mi powiedzieć nt wychowania dzieci, małżeństwa, pracy?
swoich dzieci nie wychowuje /he he bezpośrednio/, małżeństwa owszem :) zażywa, ale nie swojego, a prace ma zapewnioną - nikt mu wypowiedzenia nie wręczy i zakład pracy mu nie padnie.
ksiądz nie powie mi nic więcej niz sama przeczytam w piśmie świętym.
jestem za małżeństwami księży. niech maja rodziny,niech pracuja a posługa kapłańska niech będzie ich powołaniem. powołaniem na wzór wolontariatu. w końcu księża chca, żeby im wiele rzeczy robić za free, czyli w wolontariacie. wiedza więc na czym to polega no nie?
dzis ksiądz kojarzy sie z otyłością, luks autkiem, kochanką, plebanią że ho ho, sępieniem o kasę i wieczne daj.
Nie kupuj prezentów w Adwencie. "Zakupy i jedzenie Boga nie zastąpią " - tak niech nie kupuje sobie wypasionego sprzetu rtv czy innego, a samochodzikiem mimo że 3 letni niech jeszcze pojeździ. zaoszczedzona kase przekaże biednym.
dla mnie małżeństwo to kobieta i mężczyzna.
księża kilkaset lat temu mogli miec rodziny. to kościół sam sobie wprowadzil bezżennośc księży, bo okazało się jak wielki majątek po smierci księdza idzie do rodziny księdza a nie do publi kościoła. ot taka se skromność koscioła. dlaeczego ma świat schodzic na psy nie rozumiem.
dwoch facetow lub dwie kobiety to zboczenie nazywane ostatnio odmiennością. dla mnie to anormalne. jak pomyslę o ich seksie to rzygac mi się chce bleee
Szyderco dobrze wiesz o co chodziło.
Ja w adwencie to nawet na kobietę nie spojrzę.Przecież seks to grzech.Zakupy -jeszcze gorszy grzech .Idę do spowiedzi.