"- Nie powiem o nich "kobiety", tylko "baby" - oświadczył portalowi WirtualnyKonin poseł PiS Witold Czarnecki. Mówiąc "baby", polityk miał na myśli organizatorki I Konińskiego Kongresu Kobiet. - Gdzie były te baby, kiedy ustalano, że ciężko pracujące kobiety, jak dojarki, mają harować do 67. roku życia? Nie było ich, bo wolą szlajać się po salonach, żyć jak milionerzy... Mojej żony konserwatystki nic z nimi nie łączy. Z nimi czy z jakimś Anią Grodzką... - dodał Czarnecki.
Skomentuje jedynie tak:
zero szacunku do kobiety ...
Chciałabym zobaczyć komentarz żony posła Czarneckiego.Ale to chyba niemożliwe bo on przecież wie lepiej czego chcą i potrzebują kobiety.Wyrazy szczerego współczucia dla niej.
A w ogóle można szlajać się po salonach? :)
A ja na nieszczęście znam takiego jednego co mówił tak i co ty na to pismen ?
Nie wiem czy nalezy się od razu obrazac. osobiscie nie lubie slowa "baba"
"szanowny" pismen chyba nie zajmuje się w swoim nieinteresującym życiu niczym innym, jak przepisywaniem głupot, które wygadują PISuary na to forum. Żal mi ciebie i tego, że nie potrafisz nic innego tu napisać oprócz bezmyślnych pochwał dla twoich idoli.
Wyborczynie potencjalne musza wiedziec jaki los planuja takie "nadchlopy" im zgotowac, jak tylko dopadna mozliwosci decydowania.
Oj tam, oj tam, zwróciłeś na to uwagę bo powiedział to poseł PIS. Gdyby tak nie było, słowem byś się nie odezwał.
Może choć raz jak facet odniesiesz się do 16:43 i 16:44
przypominam że w kraju co 10 dziecko jest niedożywione pismen! a ty jak zwykle odwracasz uwagę pierdołami
Pismen nie masz odwagi-prawda w oczy kole.Ale zapatrzenie w "jedyną słuszną" drogę PO zaślepia tak jak klapki na oczach koni w kopalniach by te po wyjściu na powierzchnie nie oślepły,ty pismen zdjąłeś te klapki za wcześnie
Baby, ach te baby! Człek by je łyżkami jadł! - toż to klasyk. O co tu się obrażać? Ja uważam równouprawnienie za największą głupotę - wyzwolenie kobiet sprawiło że teraz nie tylko muszę zajmować się domem, ale jeszcze pracować, bo niestety na starość mój trud wychowania dzieci i prowadzenia domu nie zostanie przez nikogo do ceniony. Ot i cała prawda o "wolności kobiet".
Była jedna taka co się obraziła na słowo "córunia".