Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Nic nowego - co się dzieje?

Ilość postów: 35 | Odsłon: 4996 | Najnowszy post
  • Nic nowego - co się dzieje?

    nie wiecie moze , w czym tkwi problem? dlaczego chca knajpy się pozbyć? szkoda taka fajna miejscówka. Zawsze pełno ludzi było jak sie poszło wiec nie rozumiem....

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

      Kolejny bar pada? - SZOK!

      Gość_DAR
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

        fajna miejscówka i całkiem dobra kuchnia, lubię też od czasu do czasu skusić się na pizzę i tam była super, piszę, że była bo ostatnio zamówiłam i baaaaardzo się rozczarowałam, ciasto fatalne, szkoda :/

        Gość_ja
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

        Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

        CO wyprzedaże się w sklepach skończyły?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

          Tak, wszystko wykupiliście i dla nich nie starczyło.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

      Jakby robili grubsze ciasto w pizzy to by się utrzymali

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

        Oto Ostrowiec właśnie, byle ciasta więcej i w domu stęka że się najadł - to wyznacznik "dobrej kuchni". walory smakowe się liczą! A w NIc Nowego kuchnia jest dobra - trzeba się odważyć zamówić coś oprócz pizzy żeby się przekonać. Napoje podają tak jak należy (jeden klient - jedna butelka) a nie jak w innych lokalach dzielą połowę gości z 2,5 L butli. I od razu ucinam: nie mam nic wspólnego z właścicielami inne teorie spiskowe nie wchodzą w grę, po prostu lubie tam jeść.

        Gość_smacznego
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

          przecież pisałam, że całkiem dobra kuchnia, na pizzę też mam od czasu do czasu ochotę i właśnie tam bardzo mi smakowała, ale niestety coś się popsuło, ciasto ostatnio było nie do zjedzenia, guma, zakalec na środku, wcale mi nie zależy na grubszym cieście i nie pisałam, że przez to przestanę tam chodzić, ale na pizzę tam się już nie skuszę, zostanę przy moich np. ulubionych grzankach z łososiem i kiełbaskach, mniam...

          Gość_ja
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

            Czy złoty medalista w biegu na 100 metrów zawsze wygrywa? Czasem zdarza się przegrać, i tu to samo od czasu do czasu jakaś pizza nie wyjdzie ale to tylko potwierdza to, że pizza tam to jedna z lepszych w mieście, przynajmniej składniki i ich dobór mają inne niż w innych pizzeriach.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

      po staremu

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

        pewnie nikt nie chce u tych ludzi pracowac---wcale sieniedziwie bo wlasciciele to... aaa zreszta ktoich znato wie o co chodzi.

        a co do jedzenia to daja tam malo i jest drogo

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

          Jeśli coś do nich masz to idź im i powiedz jeśli masz odwagę. Z tego co wiem to dwie osoby pracują tam od samego początku więc chyba nie jest tam tak źle.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

          Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

          Ja ich znam, bo pracowałem u nich, ale nie mam pojęcia o co Ci chodzi. Takie "lanie wody" świadczy o czyimś niskim poziomie. A co do samych właścicieli to nie mam i nie miałem żadnych zarzutów.

          Gość_Mateusz Maj
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

          Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

          To pojdz do pracy to bedzie Cie stac

          Gość_xxx
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

      Szkoda by było. Bardzo lubię tą restauracyjkę. Brakuje takich miejsc w Ostrowcu, bez gówniarzy. Cisza, spokój. miło tam posiedzieć. Jedzenie może bez szczególnych rewelacji, ale na to co podają w Ostrowcu to i tak jest dobrze. Co do pizzy to bardzo mi smakuje.

      Dużo dodatków, cienkie ciasto jak prawdziwa włoska pizza. Jak mam ochotę na pizze na grubym cieście to się udaje do Romy na Radwana (pyszności).

      Mam nadzieję, że nie zamkną lokalu.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

        a gdzie sie miesci ta restauracja NIC NOWEGO?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

          oby zamkneli ten lokal lepiej juz jesc u wietnamca oooo !!!!

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Nic nowego - co się dzieje?

            Aby dyskusja była rzeczowa proponuję gościowi z 19:24 podać powód i najlepiej się pod wypowiedzią podpisać. Śledząc to forum zauważyłem, że jest to knajpa o największej liczbie wątków i wypowiedzi się powtarzają (podobna wypowiedź z tej samej sieci), szczególnie negatywne, wnioski wyciągnijcie sobie sami. Wracając do tematu wątku; jedni robią biznes prowadząc biznes inni tworząc go i sprzedając, praktyka mało jeszcze w Polsce znana.

            Gość_B.D.
            Zgłoś
            Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -