bo ja stracilam prace i juz mi nie potrzebna byla. A syna do przedszkola mi prowadzala a corke do szkoly jak mialam 1 zmiane, a jak druga to juz odbierela ich i siedziala do 22:30.
ma 26 lat ale ma takie podejscie do dzieci szok. pod blokiem nie ma dziecka zeby jej nie znalo takie ma podejscie
jesli mozesz to napisz mi cos o taj kobiecie.skad jest ile ma lat?
chyba nie jestem przekonana do osob młodszych ode mnie.wolałabym raczej taka pania w srednim wieku ktora menopauze ma za soba
jak juz chcesz jak siedziala z moimi dziecmi to miala 22 lata i bylam bardzo zadowolona dzieci mialy wtedy po 5 i 7 lat i byly zadbane super i ugotowala i posprzatala i lekcje odrobila naprawde rewelacja.
ja bym sobie poradzila..bo juz mam za soba troche doswiadczenia,niestety jestem za mloda do Twoich dzieci z tego co piszesz>mam 24 lata
a czasem nie o sobie piszesz w 3ciej osobie?
jesli ta ze stawek to taka czarna a raczej juz teraz ruda to zdecydowanie odradzam..
dziwne maja niektorzy podejscie,ja wolalabym do swoich dzieci mloda osobe,ktora bardziej potrafi zrozumiec dzieciaki niz babcia.np samo wyjscie na spacer babcia siada na lawke a dziecko bawi sie samo a taka mloda osoba jest w stanie z nim sie pobawic,poszalec,pobiegac.nauczyc czegos fajnego poprzez zabawe.ale to tylko moje skromne zdanie.pozdrawiam
moja rada ;nie szukajcie niani przez internet a z polecenia,sama bylam niania i kontakt z rodzina mam ciągle mimo ,że mineło kilkanaście lat.Znajomi ,rodzina to sa zródła