Siemana ludziska. Orientuje się może ktoś jaką max przepustowość mogą mieć kable netii na Rosochach w bloku nr 8 ??? Dzwoni do mnie jakiś akwizytorek z Warszawy i mówi: " panie 40 Mbps daje za 59,99" A ja mu na to to czy wie kiedy kable zakładali... a było to jakieś 15 lat temu albo i lepiej. Więc nie wiem, czy to chociaż z dyche wyciągnie.
Tylko internet : Usługa dostępna. Maks. prędkość ściągania 6000 kbit/s
CENTRALE SĄ CAŁY CZAS MODERNIZOWANE WIĘC JAK KTOŚ DO CIEBIE DZWONI I MOWI JAK JEST TO JEST PRAWDA BO MAJA NOWE PROGRAMY
http://skantarek.netia.pl/skantarek/popupView.do i sam sobie możesz sprawdzić żeby nie było że ktoś cię oszukał. Oczywiście weź poprawkę na to jaką odległość masz do centrali. Przynajmniej jednak będziesz mógł się ustosunkować do tego co mówi konsultant.
Ja mam linie netii ok 20 letnia (zaznaczam okolo bo nie wiem dokladnie ile, ale sprzed 2000 roku) i idzie mi bez problemu 20Mb. Pytanie tylko czy konsultant nie wprowadzil Cie w blad lub czy Ty dobrze go zrozumiales. Netia (telekomunikacja zreszta tez) oferuje predkosc DO 20Mb (chyba, ze maja teraz nowa oferte i daja do 40Mb). Najwazniejsza role odgrywa tutaj slowo "DO". Znaczy to, ze maksymalnie moga dac 20 lub 40Mb, natomiast nie wiadomo ile tak na prawde wyciagnie Twoja linia (Ty i tak zaplacisz tyle samo, bez wzgledu na to czy pojdzie Ci 10Mb czy 20Mb, bo taka jest oferta). Duzo zalezy od tego jak daleko od Ciebie jest najblizsza centrala czy jak to sie zwie. Mozesz zadzwonic do netii i powiedziec, ze chcesz sprawdzic jaka predkosc u Ciebie pojdzie. Kaza Ci wtedy odlaczyc komputer od internetu i "zmierza" linie. Tak bylo w moim przypadku. Wiadomo, ze idealnie dokladnej predkosci Ci nie podadza, ale bedziesz mial chociaz poglad na to, czy predkosc bedzie sie miescila w granicach Twoich oczekiwan. Podpowiem Ci jeszcze, ze najlepiej zebys sam dowiedzial sie wszystkiego dzwoniac do netii. Zdarza sie, ze telemarketerzy nie zawsze sa najlepiej doinformowani oraz czasem beda chcieli Ci sprzedac konkretny produkt, nie informujac o innych mozliwosciach. Inna cena jest gdy bierzesz internet na 9 miesiecy, a inna gdy na 24 miesiace. Inna jest rowniez gdy bierzesz w polaczeniu z telefonem itp. Zadzwon do netii i wszystkiego sie dowiedz. Tak bedzie najlepiej i nikt nie powinien Cie wprowadzic w blad. A jezeli tak by sie stalo, zawsze masz miesiac na zrezygnowanie bez podania przyczyny.
Bzdura. Ja "polecam" oficjalny salon Netii w Ostrowcu. Moja mama wybrała się tam by rozwiązać umowę dot. numeru stacjonarnego. Nie wiem, czy to typowa "franczyza", czy też jego pracownicy są na garnuszku mateczki Netii, ale pracujący tam "wciskolodzy" mają niewielkie pojęcie o tym, co sprzedają. Po 1. uświadomiono Jej, że umowa ze starusieńkim planem taryfowym jest umową na czas określony, przedłużoną podczas podpisywania umowy na usługę internetową (co ciekawe obecny plan ma już dobre kilka lat). Nie jest to oczywiście prawdą. Po drugie powiedziano, że kasa jaką płaci za internet jest jest tak gigantyczna i u nich na pewno zapłaciłaby co najmniej połowę mniej. Reasumując: sprawy nie załatwiono i klient został tradycyjnie spuszczony na drzewo. Napisałem do Karola Wieczorka małego maila w sprawie zaistniałej sytuacji, ponieważ wielokrotnie pomagał w ogromie "niedasizmu" i głupoty panującej w tej firmie. Wydaje mi się, że i tym razem zostaną wyciągnięte właściwe wnioski np. po pojawieniu się tajemniczego klienta. Kończąc wpis dodam, że sprawa została wyjaśniona przez kompetentnego pracownika ich partyline i w tym momencie wydaje się już być zamknięta. Serdecznie pozdrawiam niedouczonych "profesjonalistów" z tamtejszego punktu obsługi.
Witaj programmer
Dziękuję za pozdrowienia. Tym "wciskologiem" i "profesjonalistą" jestem ja Andrzej Budzeń tel 883993805. Jeśli masz jakieś pytania chętnie pomogę w godzinach od 9-17
P.S. Usługi Netii sprzedaję od 8 lat i jeśli masz jakieś obiekcje co do obsługi chętnie to skonfrontuje z Tobą i Mamą. Również pozdrawiam ( bez cudzysłowia:))
Programmer, ta "bzdura" to odnosnie czego byla? Bo jesli mojego wczesniejszego posta czyli z 11:07 to radze Ci troche poczytac, a potem sie wypowiadac. A po tym co napisales smiem twierdzic, ze jestes niezbyt rozumnym czlowiekiem albo bazujesz na tym co powiedziala Ci mama, ktora mozliwe, ze malo zrozumiala z tego co sie do niej w owym punkcie mowilo. Typowy przyklad niedoinformowanego krzykacza. Co do punktu nie mam zadnych zastrzezen bo sam tam podpisalem umowe na nowy internet, rezygnujac ze starej umowy i wszystko bylo jasne. Ale tak jest jak sie czlowiek potrafi o wszystko zapytac i sie nie wstydzi, ze czegos nie wie. Moze Twoja mama na wszystko przytakiwala, a potem wrocila rozzalona do domu i opowiedziala dramatyczna historie jak to zostala spuszczona na drzewo. Na przyszlosc takie sprawy zalatwiaj sam znawco.
Kiedyś wezmę sobie wolne, zostanę specjalnie w Łostrowcu i pójdę z mamą i umową. Pokażecie mi ludzie w którym punkcie jest mowa o przedłużeniu abonamentu telefonicznego. Wciskać głupoty starszym ludziom potraficie, więc zobaczymy jak wam pójdzie ze mną.
Abonament telefoniczny jest zwykle zawarty na czas nieokreślony. W każdym momencie można z niego zrezygnować, bez żadnych konsekwencji. Tak poinformował mnie konsultant na infolinii Netii, kiedy przedłużałem swoją umowę. Wychodzi więc na to, że programmer ma rację.
