Czy może ktoś polecić dobrego psychoterapeutę/psychologa/osobę z kt. można odbyć poważne rozmowy na temat swojego schorzenia i kt. pomoże nam coś na to zaradzić.
Leki już biorę więc interesuje mnie wyłącznie specjalista od terapii,
z góry dzięki
Na ulicy Leśmiana jest psychiatra, niestety nie znam Nazwiska, możesz poszukać w necie. Zyczę powodzenia:)
Polecam Szaginiana !! Chyba najlepszy w regionie !
A ja nerwicę i bezsenność polecam pracę nad sobą.
ach jak ja lubię ekspertów co diagnozę wydają przez internet po przeczytaniu jednego postu. Myślę że NFZ mógłby sporo zaoszczędzić wykorzystując takich ekspertów jak TY.
Ludzie nauczcie się czytać - ona nie szuka psychiatry tylko psychologa.
Mnie ogromnie pomogła pani Lesisz przyjmująca w Denkowie, tam gdzie przyjmuje psychiatra dr Szaginian. NIe wiem czy jeszcze przyjmuje, bo to było kilka lat temu ale warto zapytać.
Skarbie musisz wyrzucić sama nurtujący Cię problem z głowy!!
Wiem, że coś Cie trapi lub ktoś Cię skrzywdził.Wiem o czym mówię.
Postaraj się o nowe hobby.Odizoluj od siebie ludzi, którzy zatruwają twoje życie.
Zacznij czytać książki -najlepiej lekkie.Przez ciągłe zajęcia będziesz odsuwała trapiące,natrętne myśli. powodzenia
Tak. Dokładnie. Osoba która to napisała ma rację. Hobby i myśli zle odsunąć od siebie. Kochana. W moim życiu dużo ostatnio złego się wydarzyło. Też lęki miałam. Z domu bałam się wyjść. Gdzie nie weszłam serce chciało mi wyskoczyć. Trzęsłam się i bałam. Patrzyły na mnie obce osoby i od razu miałam myśli że wiedzą co w moim życiu się dzieje. To było straszne. Gdy nie ma osób które mogą pomoc samemu trzeba. Nie psychologa. Również wiem co mówię.
Uwierz mi że te leki wcale nie były by Ci potrzebne gdybyś miała silną wolę. Masz złą energię. Być może w okół Ciebie jest dużo tej złej energii która prowadzi do złego.postaraj się popracować nad sobą, a leki wcale nie będą potrzebne.
psychologa nie znam ale psychiatra dr potocka na sienkiewicza najleprza!!!!!!!!
Gość 10:30 jak ja dobrze wiem o czym piszesz :( ale ciężko sobie samemu z tym poradzić. Faktycznie im intensywniej się o tym myśli tym gorsze objawy człowiek ma, a te kołatania serca, uderzenia gorąca, wielki strach i lęk w środku są najgorsze.
Do gościa z 08:02 akurat psychiatra w takim przypadku jest równiez przydatny, ja do psychiatry chodziłam z podobnymi schorzeniami i jest juz o wiele lepiej, więc nie pisz bzdur. Niestety nie będę nikogo polecać, ponieważ dr jest z Poznania, a jakis czas temu tam mieszkałam
no nie wiem czy najlepsza bo mnie leki na depresje rok dobierała:)
również od niej uciekłem do dr Szaginiana :)
Ja powiem tak - Ci co twierdzą, że dali sobie radę bez psychologa, czy psychiatry, nigdy nie mieli poważnej nerwicy lękowej. Ja akurat autorkę doskonale rozumiem, bo hobby i pasji miałem aż za nadto, wolnego czasu prawie w ogóle, bo co chwila czymś ciekawym się zajmowałem, a i tak niespodziewanie mnie dopadało....