witam,
szukam ludzi z Ostrowca którzy zmagali się z nerwicą lękową i kt. udało się z tego wyjść,
odezwijcie się proszę,
pozdrawiam
Mnie pomogl dr. Szaginian. Prawie dwa lata mialem wyciete z zyciorysu
Czy mógłby ktoś zablokować tą pannę lub zgłosić ją gdzie trzeba, bo coś z nią nie halo?
to mozna zaleczyć po jakims czasie zawsze wróci, czeka tylko przyczajona na odpowiedni moment. Zmagam się z tą chorobą 12 rok. Zawsze wrcało po pół roku, roku, trzech latach. dlatego najlepsza jest dawka podtrzymująca leku, ktora powoduje, ze cholerstwo nie wroci.
ja rowniez ja mam --leczylem roznymi lekami wlacznie z uzaleznieniem ze znalazlem sie na oddziele 12-stym u pani doktor TYMINSKIEJ-ona ta wspaniala kobieta uratowala mi zycie--a ostrowiecki lekarz wyrzadzal mi krzywde--przez dluzszy czas nie bralem lekow ale zycie i sytuacje stresowe przygonily mi ta chorobe spowrotem--dzis juz ponad 3-ci rok biore leki podtrzymujace nieuzalezniajace--bede sie staral o rete
Ze swego doswiadczenia wiem jak wazny jest zaufany lekarz ktoremu bedzie zalezec dobro pacjenta a nie pieniadze--bedac mlodym czlowiekiem przezylem stan wojenny i areszt--po wyjsciu zaatakowala mnie nerwica lekowa--zaczolem ja leczyc u wielu ostrowieckich lekarzy--chodzilem prywatnie ,panstwowo od lekarza do lekarza--tracilem ciezkie pieniadze na wizyty--diagnoza--nerwica--tracilem z powodu tej choroby kolejne zaklady pracy--zaufalem pewnemu lekarzowi-chodzilem do niego panstwowo i prywatnie,,mialem mloda zone dzieci--lekarz ten zamiast mi pomoc uzaleznil mnie od lekow BDZ--TRWALO TO 9-wiec dlugich lat--koszmar ,leki ataki,karetki pogotowia--bylem chodzacym zywym trupem--dopiero pani doktor Tyminska mi pomogla--miesiac czasu lezalem na detoksie==dzis jestem innym czlowiekiem owszem mam nerwice bo nie mam warunkow cieplarnianych,biore leki ale nie uzalezniajace---tak mi pomogl ostrowiecki lekarz ze jakbym dluzej do niego chodzil to bylbym w grobie---
Pewnie są ale jak są to boją się o tym mówić.A najwięcej będą mieć
do powiedzenia ci co nie znają tej choroby.udaj się do lekarza on przepisze ci leki
zasugeruje terapie a i dluzsze leczenie z nauka jak sobie
radzic z ta choroba .bo ona zawsze juz z ta bedzie.
ja znam ta chorobe poloczona z depresja i ktos mi
bliski uczy sie z nia zyc. ale nie jest ostrowca. trzymaj sie
dasz rade i wierz w siebie nawet gdy znow lek sprawi ze ciezko bedzie
stawiac kroki czy oddychac. wybierz dobrego lekarza
a znow bedziesz mogla zyc
dziękuję za poważne podejście do tematu i pomoc, cieszę się, że są jeszcze tacy ludzie jak Wy, z serca dziękuję