Emerytura to nagroda a powinna byc kaea jesli jest tak jak piszecie.
Jeśli nie chcecie kontaktować się z dyrektorem, udajcie się do Wydziału Edukacji, lub napiszcie. Naczelnik ma obowiązek zająć się sprawą. Jeśli nie będzie reagował, pozostaje kuratorium. W Ostrowcu - przy starostwie jest zamiejscowy oddział - tam zasięgnijcie może informacji. Nie pozwólcie, by Wasze dzieci wpadały w nerwicę. Najważniejsze jest dziecko, a nie nauczyciel.
Nie wiem jak teraz ale jak moje dziecko chodzilo do szkoly to dyrekcja byla malo zainteresowana rozwiazywaniem takich problemow
Nie radzę do Starostwa, bo będą wszyscy zainteresowani wiedzieć w wielkiej tajemnicy. To, że zamiejscowy oddział ale ludzie miejscowi. To grajdoł, wszystko co powinno być tajemnicą, nią nie jest. Jeśli to tylko Kielce, albo zainteresuj media społecznościowe ogólnopolskie. Oni wiedzą co zrobić.
Wkoncu ktos napisal prawdę,slaczego ta nauczycielka tam jeszcze uczy?
W tej szkole jest więcej pań , o których ,,zaletach już sporo pisano na tym forum. Efektem tego zapewne było przeniesienie tylu uczniów do innych placówek.
Pani nerwowa, upokarzająca dzieci. Upatruje sobie trójkę klasową - bez głosowania! Ma swoich pupilków.
Poza tym moja córka nie zrealizowała materiału z klasy 3 bo pani nie dawała sobie rady z klasą. Ciągle wyzywała dzieci. Powtarzała, że poprzednia klasa była lepsza. AAAch szkoda gadać, co przeszłyśmy przez te lata.
Dobrze, że rodzice byli mądrzy i nie robili awantur. Dzieci natomiast będą miały traumę do końca zycia. Tonie jest nauczyciel dzisiejsze ery.
Szarpanie dziećmi i potrząsanie nimi .... kto to widział.
Dziwię się, że otrzymała klasę 1. jedynką powinna zmienić kadrę, bo psuje sobie opinię takimi nauczycielami.
tak poniza inne dzieci , osmiesza na forum klasy , a potem dziecko nie ma ochoty wstac do szkoły ja bym takej nawet w zwierzyńcu nie zatrudniła, przezyliśmy swoje z ta pania i cieszymy sie ,ze to co złe juz za nami , wspólczucie tylko dla tych biednych maluchów z klasy pierwszej
Skargi były zglaszane do dyrekcji. Dyrekcja ma pretensje do rodziców i każe likwidować wątki na forum, bo jej wstyd. Problemów natomiast nie rozwiązuje, broniąc nauczycieli.
Niech pojdzie na lekcję i zobaczy jak się nauczycielka zachowuje.
Dzieci mówiły, że pani podczas hospitacji to nie ta sama osoba.
Poza tym z matematyki, muzyki nie przekazała dzieciom żadnej wiedzy.Dzieci mają ogromne braki w 4 klasie. A tak się szczyciła, że ma uczniów inżynierów. To chyba nie jej zasługa.
Dużo pisania na ten temat. Dobrze, że ktoś się za to wziął lub weżmie
To i ja wtrące słówko , żałuję bardzo ,że nie zgłosiłam sytuacji do Kuratorium Oświaty kiedy mój syn był w klasie pani T. może gdyby dyrekcja wtedy zajęła się jak trzeba to , ta pani juz by nie uczyła , ktoś bardzo mądrze napisał powyżej , że emerytura to byłaby nagrodą , a kara powinna ta pania spotkać i to surowa , bo dzieci w wieku szkolnym zwłaszcza tak małe powinny dostać duzo ciepla i zrozumienia od wychowawczyni a nie humorki i nerwy
17:55 małe czy nie małe. Każde dziecko nawet to nastoletnie nie czuje się komfortowo, gdy nerwowa pani uczy. Powinniśmy to zgłaszać a nie milczeć, bo dzięki naszej obojętności inne dzieci cierpią i muszą się zmagać z nauczycielem. Jest dziś dużo osób, które są po pedagogice a mowa chyba o nauczycielce w 1-3. Tu wiedzy nie trzeba a eMpatia. Jeśli się mylę i chodzi o nauczycielkę po studiach kierunkowych to może jest ich mniej, ale po pedagogice jest mnóstwo bezrobotnych, czy pracujacych na kasie.
Po pedagogice też nie będzie uczyła w klasach 1-3. Tak na marginesie nie znam tej pani więc nie będę się wypowiadala. Jednak drodzy rodzice do których i ja się zaliczam.bierzcie też poprawkę na to co dzieci mówią. Jeśli większość narzeka to cos moze byc na rzeczy jednak jeśli to jest 2-3 osoby o to moze pociechom się przyjrzeć. Wczoraj szłam z córką za jej kolegą z klasy. I też nasluchalam się że ile to pisania ile nauki jaki on biedny a pani tyle zadaje. Mama oczywiscie wspolczuje dziecku. W domu szybko do zeszytu córki zaglądam. Kolega głupoty opowiadał a córka mówi że tylko przeszkadzaniem się zajmuje i nic go nie interesuje.
19:28 tak, tyle dzieci narzeka na jedną nauczycielkę, pewnie jeszcze zmyślają. Drodzy rodzice, za dużo sobie dziś olewamy a nasze dzieci często poza kompleksami, wyzwiskami nic nie wynoszą ze szkoły. Trzeba myśleć o dzieciakach i działać.
Tu dzieci nie kłamią.
A nie mozecie tego nagłośnić w mediach?Np w "Uwadze" Jeżeli Dyrekcja nie chce Wam pomóc, to sami sobie pomóżcie wychodząc z problemem poza Ostrowiec...
Z tego, co czytam, to kupę lat to trwa i końca nie widać... :(
No właśnie "Uwaga " się nią powinna zainteresować. To nie jest jednorazowy problem, lecz odkąd pamiętam istnieje. Ciągłe narzekania. Dziwię się jak ludzie i ich dzieci wytrzymały.
Nic dziwnego, że tyle dzieci zabrało dokuemnty i przeszło do innych szkół. Słyszałam, że z jej klasy III ok 5 osób. To o czymś świadczy. A dyrekcja daje jej w nagrodę 1 klasę. Rodzice pójdzcie po rozum do głowy. Jest tyle młodych nauczycielek 1-3, które sprzedają w sklepach, a są miłe i bylyby oddane dzieciom.
Dokladnie świadczy oj swiadczy gosciu z dzis 20,49 KLASA SIE ROZSYPAŁA , a to za sprawa tego wszystkiego o czym jest wątek
Do goscia z dziś 18;44 potwierdzam wszystko , co napisała/eś jestem mamą dziecka które w ubiegłym roku było w kl tej pani .To ,że trójka klasowa była wybierana na ,, widzi mi się '' to prawda , jak również tylko dzieci te które miały np , babcie emerytowane nauczycielki ,a zarazem koleżanki pani T. były traktowane ulgowo , a nawet oceny miały mocno zawyżane , ogólnie to ,ze pani rzuca kredą w tablicę i krzyczy ,, NO ZARAZ MNIE DIABLI WEZMĄ '' dziecko powtarzało nam w domu często Mąż nawet był raz u dyrekcji w tej sprawie , ale dyrekcja , jak widać nie przejęła sie .Mamy jeszcze młodszego dziecko , mamy nadzieję ,ze ominie go taka trauma szkolna