drodzy forumowicze, co sądzicie o nauczycielach w liceum ogólnoształcącym nr 1 ? Czy potrafią przygotować dziecko do matury?
Ja na przykład sądzę, że to "dziecko" ma maturę i musi się do niej przygotować. To egzamin dojrzałości - widzę, że także dla rodzica w Twoim wypadku.
popieram przedmówczynię.Chodziłam tam. Rocznik 2005. To nie nauczyciele przygotowują do matury tylko uczeń ma się uczyć. Nie można kierować się faktem czy nauczyciel przygotuje czy nie. Poza tym maturzysta to już nie takie dziecko i własny rozum powinien mieć. Lepiej powiedzieć że nauczyciel był zły i nie umiał wytłumaczyć niż że nie chciało się uczyć.
prawda, jak uczniowi nie zależy to nauczyciel choćby na głowie stanął nie pomoże, ale rodzicom czasem się wydaję że cała odpowiedzialność spada na nauczycieli....
tak to prawda,że to uczeń musi się uczyć do matury. ale sa nauczyciele którzy bardzo dobrze pomagaja w rozwijaniu wiedzy u uczniów.dają materiały pomocnicze,kierunkują ucznia i pozatym w dobry sposob przekazuja wiedze. Pare lat temu sama byłam uczennicą staszica i wiem,że byli nauczyciele ktorzy naprawde duzo mnie nauczyli i dobrze przygotowali. A było 2 takich co nie nauczyli mnie nic.Jak dla mnie byli niekompetentni.Także mysle ze duzo zalezy od nauczyciela.