O Baranowej żartujecie, tak? Bo jeśli nauczyciel, który ma wszystkie przykłady u siebie w zeszycie (do których co chwilę zagląda), a mimo tego nie potrafi ich poprawnie rozwiązać nie powinien posiadać takiego tytułu. Ile razy się zdarzało, że to UCZEŃ ją poprawiał. Poza tym na jej lekcjach można było odrabiać prace domowe i uczyć się na inne zajęcia - co to za organizacja i pilnowanie uczniów?
Pani B. uczyła mnie przez rok w Chreptowiczu. To dopiero były jaja. Nie wiem co tak kobieta kończyła, ale chyba nie chemię, he, he,he. Zero wiedzy.
P. Baran była krótko w pewnym liceum na zastępstwie i uczniowie (też rodzice) składali skargi na błędy w zadaniach. Na szczęście było to tylko krótkie zastępstwo.
Ona NIE uczy w Chreptowiczu. To było krótkie zastępstwo.
Właśnie zdziwiło mnie to że Chreptowicz szkoła z takimi tradycjami miałaby kogoś niekompetentnego w kadrze....
Przysłana przez władze oświatowe do Chreptowicz na zastępstwo. Bogu dzięki na krótko. Podkreślam, ona w Chreptowiczu NIE uczy.
Pani Teresa taka starsza kobieta na emeryturze już super tłumaczy ale nazwiska nie pamiętam
p. Baran uczyła w Chreptowiczu przez rok ale tylko w klasach bez rozszerzonej chemii a i tak nie umiała sobie poradzić.
Uczyła moich kumpli. Takich jaj nie było nigdy . Zero wiadomości.
Ta co mieszka w wieżowcu koło skarbowego?
Teresa Bojas :) emerytowana nauczycielka z dawnej ,,SZÓSTKI" super tłumaczy, polecam
Pani Bojas wspaniały nauczyciel bardzo dba o wiedzę ucznia
Pani Uss - dzieki niej mialam ochote zdawac chemie na maturze ale jednak zrezygnowalam
tak, Pani Uss bardzo dobrze uczy