Chyba żart?
O Baranowej żartujecie, tak? Bo jeśli nauczyciel, który ma wszystkie przykłady u siebie w zeszycie (do których co chwilę zagląda), a mimo tego nie potrafi ich poprawnie rozwiązać nie powinien posiadać takiego tytułu. Ile razy się zdarzało, że to UCZEŃ ją poprawiał. Poza tym na jej lekcjach można było odrabiać prace domowe i uczyć się na inne zajęcia - co to za organizacja i pilnowanie uczniów?
Pani B. uczyła mnie przez rok w Chreptowiczu. To dopiero były jaja. Nie wiem co tak kobieta kończyła, ale chyba nie chemię, he, he,he. Zero wiedzy.
ciekawe dlaczego ta pani nigdzie nie uczy?
Co myślicie o p. Cędzikowskiej ze Staszica ? Dobrze uczy ?
według mnie pani C jest wymagająca ale dobrze uczy, uczyła córkę na profilu mat-info
Widać jak zdana matura "najlepszych" maturzystów w Ostrowcu
tak jak ktoś napisał, kto ma kasę chodzi na korki a teraz wyszła .....wiedza
skończy się reklama najlepszych nauczycieli z chemii