Proszę o podanie przykladów, że dziś nauczyciel to uczyciołek
no to sobie podam: np.dziś dzieci trudno jest nauczyć zasad pisowni polskiej ,tabliczki mnożenia,zmusić do czytania lektur szkolnych etc.
A czemu dziecko nie może się nauczyć? Bo ma durnych rodziców, którzy nic nie utrwalają z dzieckiem. Nauczyciel ma nauczyć tabliczkę mnożenia? On utrwala zasadę , a ty rodzicu masz utrwalać , odpytywać. Jak mój ojciec wracał z wywiadówki, to nie nauczyciela obrzucał obelgami jaki to on zły tylko sięgał po pasek i czytałem aż się kurzyło.
23:16-swięta racja!!! Ale rodzicowi najlepiej zrzucic wine na nauczycieli! Rodxice to dzis by chcieli-i w sumie uwarzaja ze tak jest-ze szkola jest od nauczania i od wychowania! Ja nie wyszlam na dwor,dopuki nie odrobilam lekcji (pierw odrabialam sama na brudno,po czym mama sprawdzala,i dopiero do zeszytu moglam przepisac,ewentualnie gdy bylo zle,to mi wytlumaczyla co i jak,i musialam do skutku pisac-dotad az bylo dobrze!),musialam poczytac na glos,czasem kilkakrotnie-bo musialo byc plynnie,spakowac sie na nastepny dzien po czym dopiero moglam wyjsc! Czasem po wywiadowce tez byl pasior na dupce! A dzisiaj drodzy rodzice co wymagacie od swoich pociech??? A moze to raczej wasze pociechy wymagaja od was-orginalnego obowia,markowych ciuchow-a wy co chcecie w zamian??? Wychowywujecje pokolenie debilkow!
Pisze się obuwie nie obowie;)chyba nauka poszła w las;)
Uważają ,dopóki....tak się to pisze!i Ty piszesz o pokoleniu debilków...
Sory za bledy ale nie pisze z klawiatury komputera,lexz z fona z klawiatua qwerty,i czasem sie wcisnie nie ten klawisz co powinien! Ale mniejsza z tym! W tekscie wiadomk o co chodzi,a dzisiaj dzieciako bedac w 3 klasie,nawet nie potrafia w miare pkynnie przeczytac! Ba...a jak w tym wieku seplenia,rodzice chyba o logopedzie zapomnieli! choc w uzywaniu przeklenstw wcale im to niewadzi,i robia to baaaaaaardzo wyraznie!
Dzieci rzeczywiście nie potrafią czytać, niewiele dzieci czyta też lektury.
23:56-pisze dosc szybko,po czym nie sprawdzam-tylko wciskam-dodaj moja odpowiedz!!!! czy to takie dziwne? ciekawa jestem czy jestes tak wymagajacy/a dle swojego dziecka? Zaraz pewnie napiszesz ze nie masz z nim problemu,jest wybitnie zdolne....
00:41-nie,bo od samego poczatku byli wychowywani "twarda reka",i od malenkiego wiedzieli co nalezy do ich obowiazkow,co im wolno,a co nie! Dzieci wychowywuje sie od malenkiego,a nie od czasu,kiedy dopiero zaczynaja byc z nim problemy! Ja widze,jak dzieci 12,13...letnie.,a nawet juz 6-7 latkowie odzywaja sie do swoich rodzicow! Moje mi w zyciu nieodpysnely,bo wiedza ze nawet teraz,gdy sa dorosli,poprostu "odwinela"bym przez plecy! Ja bylam tak wychowywana,i tak wychowywalam swoje dzieci! Na zle i mi,i im to nie wyszlo!
Nawiazując do tego o czym pisze Masa chcę dodać, ze na Słonecznym obserwuję babuleńkę o lasce jak wychodzi z dużym psem na spacery bo jak twierdzi wnuczka jej każe.Babulenka miewa kłopoty z utrzymaniem dużego psa poniewaz sama drepta z trudem.