Sa z natury wyrafinowane, nie z nabycia.
znam takiego co po zdardzie nie wytrzymał... odratowali go
Wcale mu się nie dziwie to straszne upokorzenie dla mężczyzny
A dla kobiety to nie? Dla kobiety to najczęściej koniec świata w którym żyła,koniec rodziny, koniec wszystkiego. Dla faceta to głównie cios w ego i osobista porażka. Mężczyznę najbardziej boli to,że wyszedł na głupca, kobietę to,że nie jest warta miłości, zdradzona czuje się nikim, podeptana i odtrącona, do tego dla niej zdrada dotyczy całej rodziny, z ktòrą się utożsamia.
Niestety bywa i tak. Dlaczego niektóre kobiety lubią sobie tak komplikować życie? Mają rodzinę, dom, wszystko co chcą, o czym zamarzą, czasami naprawdę porządnych i oddanych facetów, a i tak szukają nie wiadomo czego. Oczywiście nie uogólniam, bo wśród facetów też nie brakuje bydlaków, ale mówię o sytuacjach kiedy facet naprawdę jest ok, a dostaje od kobiety takiego kopa jak zdrada. Fe.
Bo kobiety się nudzą, a jak się nudzą to im kosmate myśli do głowy przychodzą ...
Wyrafinowanie potrzebne jest żeby przeżyć, zgadzam się z @sylwią29. To, jak mężczyźni potrafią potraktować kobietę zamienia czasem jej serce w twardy kamień.
odwrotnie też tak jest