Rozumiem, że jest lato, ciepło... Choć ostatnio już na szczęście zimno, ale co niektórym naszym lokalnym "Grycankom" to się poprzewracało w głowach...
Jak można z takim cielskiem zakładać obcisłe ubrania... Albo na te szafy stringi, które wystają jeszcze z legginsów? Może troszkę samokrytki co? Lemingi nie powinny oglądać telewizji bo potem wierzą, że to fajne i trendy jeść kubłami i cieszyć siie, że brzuch wystaje za linie biustu...
TO JEST NIESMACZNE I TYLE.
Chyba widzicie same, że zamiast podziwu dla was jest tylko cichy śmiech z was...
Po co robić z siebie pajaca?
A to co po galerii chodzi w tych panterkowych ciuszkach to szczyt szczytów... na bank waży, ze 110 KG, a udaje miss nastolatek...
takie wpisy to dno
Zgadzam się. Nie mam nic przeciwko otyłym osobom, ale też odrzuca mnie, gdy dziewczyna przy kości nie umie się ubrać. Obcisłe jeansy, brzuch na wierzchu i wszystko się wylewa. Trzeba umieć się odpowiednio ubrać, a nie udawać szczupłe laski.