Kolejna niepotrzebna instytucja te pieniążki lepiej w inne miejsca pracy zainwestować
Zamiast 2 takich łazików lepszy byłby jeden policjant...
w ostrowcu w straży pracują same plecaki i buraki taka prawda, niech któryś wyskoczy ze mna na solo bez munduru, no dawać, boicie sie?
Prostak z ciebie, nie sadzisz? Ciekawe co będziesz robił jak trzeba będzie pomocy służb mundurowych. Pierwszy będziesz leciał!
Jak każda straż miejska nie powinna istnieć - lepiej te pieniądze przeznaczyć na policje - strażnicy są niedouczeni, niemają takiej wiedzy jak policjanci, potrafią tylko wypisywać mandaty za parkowania a jeśli chodzi o interwencje to jadą przez całe misto by być po fakcie
A myślisz,że policjanci mają wiedzę??? Zwłaszcza ci młodzi!ha! ha! ha!
Stworzona jako maszynka do zarabiania pieniedzy dla urzedu miasta. Jako potrzebe istnienia zgodze sie z innymi ze nie potrzebna. Co do wykonywanej pracy przez pracownikow nie mam zastrzezen i nie spotkalem sie z zlym wykonywaniem przez nich obowiazkow
Potrzebna.Nie należy jej potępiać.Maja do dyspozycji tylko jeden samochód .Dlatego od czasu powiadomienia do przyjazdu mija nawet 0,5 godz.To wina naszej władzy że nie kupią wiecej wozów.Ci co żle o niej pisza to gówniarstwo lub ludzie którym nie leży na sercu ŁAD i PORZĄDEK!!
@Ren.. Ale bzdury piszesz. Mi jak nabardziej ład i porządek pasuje ale na pewno nie zapewni mi tego straz miejska. Tak jak przedmowcy uwazam ze ta kasa powinna isc na policje. Miejscy zajmuja sie tylko mandatami za bzdury. Jak tak ich broinisz to mam propozycje. Idz np na Sienkiewke, Polna kolo 2ki, Stawki, posiedz 2 godziny i powiedz ile razy widziales tam Miejskiego. Pozniej przejdz na siennienska i moge sie zalozyc ze w ciagu godziny bedziesz widzial min. 4 patrole, ktore trzepia mandaty bo ktos stanal metr dalej za znakim zakazu.
wczoraj na Rosochach mieli jakąś akcje
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110519/POWIAT0104/448363562
No ja tez nie mam najlepszego zdania, jak są potrzebni to ich nie ma. Każą dzwonić na Policję bo są zawaleni interwencjami a mają tylko jeden samochód i nie dają rady na czas przyjechać, tak mi pan dyspozytor ze straży powiedział. Szok, a interwencja w prostej linii od straży jakieś 600-700 metrów można na piechotę podejść, jak by się chciało. Według mnie jest to kolejna instytucja, która jest w ogóle nie potrzebna i generuje tylko duże koszty, a nic właściwie nie wnosi jeżeli chodzi o sprawy stricte porządku publicznego.
niech im kupią 10 samochodów to wtedy się okaże że ludzi brak,to zatrudnią ze 30 osób i będzie ok.,ostatnio po 3 w jednym aucie się poruszają