Mija kilka miesiecy po powłaniu nowego dyrektora ,co myslicie o zmianach???Moim zdaniem p.Bak co by nie mowic miał pewniem poziom i panował ład
Dobre i to ale 1300 z groszami za miesiąc + 3 soboty i święto ? Niedługo będzie jeszcze jedno miejsce bo mam robotę nagraną ale nie w Ostrowcu. Tymczasem posiedze i na drugą zmianę
Swego czasu Narzędziownia była niemalże samowystarczalnym wydziałem, na którym można było zrobić wszystko!! Super fachowcy i kierownictwo ale to stare czasy...
W narzędziowni pracowałem od 1978 do 2000r, czyli podad 20 lat.Tamten klimat już zapewnie nie wróci nigdy. Teraz może nie było by tak źle z zarobkami, ale troche za dużo ludzi chce czerpać korzyści z pracy tej załogi. Jest tam jeszcze kilku dinozaurów, którzy pracują od początku wydziału, oczywiście z przerwą po upadłości.Pozdrawiam.
Czyli jest nam znane to samo kierownictwo i ten sam klimat....
A co się teraz dzieje w Narzędziowni? Dużo się zmieniło po odejściu p.Bąka, że go miło wspominasz? :)
Jest coraz gorzej ,zastanawiaja sie tylko nad jednym ,jak zwiekszyc produkcje ,ale nikt nie zastanowi sie jak zachecic pracownika ,a conajmniej godnie wynagrodzic bo czy 9 -10 zl za godzine to godna stawka w takim zawodzie Ogolnie kicha ,nie ma kto tym pokierowac -kierownictwo ocenic mozna jedynie na 2+
Trzeba przyznać, p.Bąk działał a nie "dyrektorował", był bardzo aktywny, skuteczny i miał dobre podejście. Niestety, często się coś lub kogoś docenia dopiero później.
no to kto tam rządzi, kto jest właścicielem tej firmy?.
To fakt ,towarzystow które pozostało jest strasznie zamotane i zagubione ,poza tym strach przed prezesem jest tak parlizujacy ,ze juz kompletnie dla pracwnika nic nie wywalcza Brakuje kompetencji -to moja opinia subiektywna ale nie odosobniona wiec chyba obiektywna.Co do podwyżek i pensji -kompletna masakra dopiero jak zaczna ludzie uciekac moze sie zastanowia bo jjuz konkurencja podpytuje
A moze pan bedzie to czytał i uswiadomi kogo trzeba ,ze zle sie dzieje w "panstwie duńskim"ma jeszcze moc????????:))))
Ja nie licze na podwyzke prezes ne zasluguje na miano "czlowiek" . Kadra trzesie gaciami zeby spytac o podwyzke dla szarego robola. No nic kazdy czeka na ocieplenie ciekawe jak sobie walcownia poradzi jak w narzedziowni beda same swiezaki :D
a jakie i kto w ogole wczesniej byl tam kierownikiem i jak wrazenie:)
pajaczek, nie ma co porównywać p.Bąka z prezesem. Tamtego dyrektora dobrze wspominamy w narzedziowni. Numeryki, cala walcownie zrobil i szanował ludzi!, a prezes tylko szuka jak tu oszczedzic na ludziach. ciekawe czy mu sie opłaci.
Srednio inteligentyny wie ,ze zeby wyjac trzeba włożyc ,a tu niestety tylko chca wyciagac ,wiec czemu sie dziwicie.Kadra nie ma dswiadczenia gdyby nie zwykly pracownik ktory wie co z czym sie je to by byl jeszcze wiejkszy koszmar i chyba bedzie jak pouciekaja wszyscy
Z przyjemnością mogę wspomóc kadrę jestem doświadczonym pracownikiem obróbki wiórowej .Pracowałem od początku istnienia Narzędziowni do 2002 r.Miłe wspomnienia super kadra ,fachowcy z najwyszej półki , prestiż i szacunek i uznanie dla narzędziowca był na całej Hucie . Przykro słyszeć i czytać to co jest teraz .