A czy starzy milicjanci to też "Kombatanci" i mają uprawnienia na darmowe leki????????
Jeszcze raz przypominam i zachęcam do wzięcia udziału w akcji:
PACZKA DLA POLSKIEGO KOMBATANTA NA KRESACH - Wielkanoc 2012
Wyżej pisałam, co na taką paczkę się składa. Do 26 marca zbierane są paczki, które pojadą do żołnierzy AK na Litwie i Ukrainie, natomiast do 11 kwietnia te, które pojadą na Białoruś
A tu można obejrzeć tych ludzi i fotoreportaże z dotychczasowych akcji:
http://www.odraniemen.org/rodacy-bohaterom/fotoreportaze
Kilka dni temu minęła kolejna rocznica urodzin rotmistrza Witolda Pileckiego. I co? W całej Polsce organizowano marsze pamięci, a w Ostrowcu czy kogoś to w ogóle interesuje? Kąkolewski pisał, że Ostrowiec to NKWD-owskie miasto i coś jest na rzeczy
To kolebka Zacofańców.Jak w tym mieście po dziś jest ulica wandy wasilewskiej.To o czym i z kim tu rozmawiać?
Rozmowa z Tadeuszem M. Płużańskim*, autorem książki „Bestie. Reporterskie śledztwo o ludziach, którzy w czasach komunizmu mordowali polskich patriotów, za co nigdy nie zostali ukarani”
Stanisław M. Jankowski: Pytają Pana czytelnicy o cytowane w książce pt. „Bestie – mordercy Polaków” słowa prezydenta Kwaśniewskiego odznaczającego Krzyżem Komandorskim OOP Stanisława Supruniuka: „Ojczyzna, Rzeczpospolita Polska, mówi wam dziękuję”?
Tadeusz M. Płużański: Trudno, aby nie interesowali się odznaczonym w 1999 r., a zaraz po wojnie odpowiedzialnym za 80 zbrodni „katem Rzeszowszczyzny”…
I co Pan odpowiada?
Ujawniam, jak w czasie przesłuchań pastwił się nad aresztowanymi i jak naciskał na Sąd Garnizonowy w Przemyślu, aby wydawał surowe wyroki. Zapraszam na wystawę fotografii oprawców z Niska i Krosna, gdzie obok Supruniuka umieszczono zdjęcie jego następcy Ryszarda Młynarskiego. Kiedy przygotowywano wniosek o odznaczenie „kata Rzeszowszczyzny” kancelarią Aleksandra Kwaśniewskiego kierowała jego córka, Danuta Młynarska- Huebner. Wymiar sprawiedliwości III RP, mimo zarzutów o popełnienie zbrodni komunistycznych, nie potrafił osądzić ani Młynarskiego, ani Supruniuka.
Spotkałem się z komentarzem, że „Bestie” to próba rewanżu za cierpienia pańskiego Ojca, skazanego razem z rotmistrzem Witoldem Pileckim na karę śmierci, a po zmianie wyroku więzionego we Wronkach. Dużo dowiedział się Pan od Ojca o ludziach, którzy go skrzywdzili?
O rewanżu mogą mówić Ci, którzy nie rozumieją historii. „Bestie” oparłem na faktach – dokumentach i relacjach. Książką oddaję hołd Ojcu, który potrafił mówić o pięciu straconych latach w KL Stutthof, a o powojennym śledztwie, procesie i więzieniu nie chciał opowiadać. Podzielał pogląd Pileckiego – swojego dowódcy: „Oświęcim przy tym to była igraszka”.
Czy słowem „Bestie”, adekwatnym do brutalnych oficerów śledczych takich jak Młynarski czy Supruniuk można również nazwać prokuratorów, żądających wyjaśnień lub sędziów, podpisujących się pod haniebnymi wyrokami? Nie za mocne to określenie ludzi, realizujących politykę władz?
Proszę dodać: władz sowieckich, bo po 1945 roku nie było w Polsce żadnej wojny domowej – jak do dziś bezkarnie twierdzą (post)komuniści. Trwała nierówna walka niepodległościowców – zdradzonych w Teheranie i Jałcie – z potęgą Stalina i jego krajowymi sługusami. Konflikt cywilizacji zachodniej, chrześcijańskiej, z barbarzyńskimi hordami ze Wschodu. Sędziowie i prokuratorzy to elementy, ale jakże istotne – tej zbrodniczej machiny. Oni nie byli tylko księgowymi czy buchalterami. Podpisy prokurator Wolińskiej decydowały o ubeckich torturach wobec gen. Fieldorfa, który został następnie powieszony. Podpis sędziego Hryckowiana przesądził o zgładzeniu rotmistrza Pileckiego. Mordercy zza biurka, na polecenie przełożonych, celowo eliminowali bohaterów Polski Podziemnej, elitę II RP.
Nie wszystkich ludzi stać było wówczas na odwagę, żeby iść do lasu i walczyć…
Strach przed konspirowaniem nie oznaczał jednak gorliwego podporządkowania się stalinowskiemu systemowi bezprawia. Można podać nazwiska tysięcy ludzi, którzy ani przez sekundę nie pomyśleliby o jakiejkolwiek współpracy. „Bestie” też mogły odmówić, tylko poziom życia by im się obniżył.
14 lat trwało ściganie Pawła Tarasewicza, b. szefa PUBP w Bielsku Podlaskim. W Pana książce nie ma rozdziału bez szczegółowych, udokumentowanych informacji o podobnych „pościgach” za podejrzanymi czy oskarżonymi. Temida Rzeczypospolitej Polskiej nie musiała przecież – jak kiedyś jej Garnizonowa koleżanka w Przemyślu – obawiać się telefonu z PUBP w Nisku.
Za bardziej niepokojące od wspomnianej przez Pana nieporadności uważam trwające do dziś powiązania rodzinne, środowiskowe, zawodowe. W polityce, gospodarce, mediach… Sędziego Stefana Michnika, który skazywał patriotów na wieloletnie więzienie, nawet na śmierć chroni immunitet – orzekł dzisiejszy sędzia. Chroni go także… „polski antysemityzm”. Bo w kraju, na terenie którego niemiecka maszyna zagłady postawiła Auschwitz, podobno na sprawiedliwy wyrok nie mogli liczyć Michnik, Wolińska czy Morel.
Spotyka się Pan z pytaniami o nieudolne próby ich ekstradycji?
Bardzo często, podobnie jak z pytaniami, czy Salomona Morela rzeczywiście ostrzeżono, że zaczyna się śledztwo w sprawie popełnionych przez niego zbrodni i czy po jego ucieczce przez wiele lat z Warszawy wysyłano mu emeryturę. Czytelnicy chcą też wiedzieć, czy „Bestiom” żyjącym w Polsce – w przeciwieństwie do ich ofiar – nadal wypłaca się wysokie, resortowe emerytury.
* Tadeusz M. Płużański, dziennikarz, szef działu opinie “Super Expressu”, publikował również w “Gazecie Polskiej”, “Najwyższym Czasie”, “Uważam Rze”, “Tygodniku Solidarność”, “Naszej Polsce”. Syn Tadeusza Płużańskiego, żołnierza AK i WiN, więźnia Stutthofu i więźnia stalinowskiego. Tadeusz Płużański skazany został na karę śmierci w ramach procesu pokazowego Witolda Pileckiego i jego współpracowników. Karę śmierci po paru miesiącach zamieniono na dożywocie. Książka “Bestie..” została wydana przez wydawnictwo 3S Media, również w formie e-booka.
Maja po od3 do5 tys emerytury.Mogą podziekować mazowieckiemu i wałęsie za gruba kreskę która takich łajdaków ochroniła.a dla wielu mazowiecki to taki "dobry" .
Dlatego trzeba o tym ciągle przypominać, bo pamięć w narodzie jest krótka
niestety, kaci wymieraja w dobrobycie..
Słowo "kaci" chyba nie jest dobrym określeniem ,
teraz przez pryzmat czasu tak można o owych ludziach myśleć ,
acz za ich czasów (za czasów ich czynów) mogli być traktowani jak bohaterowie , więc osądzanie ich może być błędne.
Swoją drogą, ciekawe jak nas osądzi historia ?
Eremita ludzie nie byli durniami, kręgosłup moralny mieli silniejszy niż obecnie, wiedzieli co jest dobre a co złe.Nikt nie miał wątpliwości. Ubecy nie byli bohaterami nawet dla władzy ludowej, a jedynie narzędziem jej umacniania
PACZKA ŚWIĄTECZNA DLA ŻOŁNIERZY AK NA KRESACH
Zbliżają się kolejne Święta. Na Kresach pozostała zaledwie garstka Żołnierzy Wyklętych: na Białorusi 200 osób. na Litwie - 80. a na Ukrainie zaledwie 20. Stowarzyszenie Odra-Niemen od kilku lat prowadzi akcję zbierania paczek świątecznych dla tych ludzi. W paczce można przesłać: kawę, herbatę, kakao, szynkę w puszce, konserwy, owoce w puszce, ciastka, czekoladę i to, co dla nich najważniejsze - kartkę świąteczną z życzeniami i opłatkiem. To często jedyny kontakt z Polską dla tych dzisiaj już staruszków. Nie pozostawajmy obojętni, pamiętając o tym, co zrobili dla nas, możemy odwdzięczyć się chociaż takim drobiazgiem jak paczka świąteczna i życzenia.
więcej informacji na stronie: www.odraniemen.org
Dziękuję Ci gościu z 16.02, że napisałeś o akcji zbierania paczek dla Żołnierzy Wyklętych. Próbowałam na tym forum założyć wątek dotyczący świątecznej zbiórki, ale administrator odsyłał mnie do działu ogłoszeń z ogłoszeniami o sprzedaży samochodów czy tapetowaniu mieszkań. Widocznie nie każda akcja charytatywna jest dla administratora tego forum szlachetna....
Jak wyżej wspomniałeś pozostało Ich już naprawdę niewielu, nie powinniśmy o nich zapominać. A ponieważ czas Świąt jest czasem refleksji i dzielenia się z innymi tym co mamy, możemy nasze myśli i serca skierować także w stronę Kresów. Akcja potrwa do 15 grudnia. Paczki można przesyłać na adres: Stowarzyszenie Odra - Niemen ul. Kościuszki 37 F, 50 - 011 Wrocław
Ciekawe dlaczego ci zbrodniarze do dziś mają wysokie emerytury. A ofiary?. Po kilkast złotych do dzisiaj.Oto ''sprawiedliwość ''solidarności'' no ale jak się podpisało? Dlaczego im ''demokratyczna''Polska w 1989 roku nie odebrała.Wniosek jest tylko jeden.W magdalence podpisano PAKT O NIEAGRESJI!!
magda tu TADEK FIRMA SOLO:
http://www.youtube.com/watch?v=3S0rlCjkPCw&feature=youtu.be
zachęca do udziału w akcji świątecznej: Rodacy dla Żołnierzy AK na Kresach