Twoja fobia w stosunku do WOŚP przeszła już w chorobę psychiczną pora panie ciemniak12 udać się do lekarza może jeszcze nie jest za późno. Proponuję zabrać ze sobą felice123, która tą chorobą nienawiści od ciebie się zaraziła. Wy sio do lekarza, a karawana idzie dalej.
Felice i nie piep.. o jakimś karawanie (no robisz notorycznie), bo faktów nie zmienisz.
Nie zapominaj o rosyjskiej agenturze i działaczach pzpr na różnych stanowiskach
Proponuję zlikwidować WOŚP i inne tego typu fundację, szpitale, prywatne kliniki i zacząć leczyć wiarą.
Każdy niezafałszowany człowiek powie tak jak ty gościu z 07.29.
Pozostali pójdą w niedzielę na rynek ....jedni, bo prawdy nie zgłębili, drudzy - znający ją lecz myślący tylko w kategoriach podkreślanej tu przez cwaniaczków kręcących tym cyrkiem solidarności z potrzebującymi ....jeszcze inni z chęci źle pojętego PR- u i na końcu, chyba największa grupa, pójdą, bo event ten "będzie musiał im się podobać".
Nie..... wróć....są jeszcze liczniejsi od ostatniej grupy ....to ci, którzy generalnie wszystko mają w d...e.
A teraz hejterzy/"familia" do ataku, a ja biorę się za swoje sprawy. To pa
Felka,nie zapomnij wziąć leków na schizę, niemiła i podobno brzydka babo. Brzydkie zawsze są niemiłe;);)
Ludzka mądrość mówi się, że uroda nie idzie w parze z rozumem. Z kolei mądrość Boska głosi, że sprawiedliwie nie znaczy, że po równo. Jednemu bowiem Bóg dał jeden "talent", drugiemu - pięć, a trzeciemu - 10. Te, które otrzymałam ja, pomnażam. Rozumem i zmysłami idę ku Prawdzie, a urody nie psuję i nie wykorzystuję w złych celach.
A teraz hejterzy do ataku, a ja wracam do "garów".
10:47. Ty tak cały czas przy garach od rana:) a jednocześnie cały dzień na forum. Jak ty to felka robisz? Są też takie przypadki, że niektórym Bóg nie dał ani urody, ani rozumu i ty jesteś tego żywym przykładem. Jednego, czego ci nie poskąpił, to jadu i podłości. Jeśli są to talenty, to ja mogę być beztalenciem. Ujadasz tu razem ze swoim kompanem i wszystko psu na budę. Wasze słowa tyle dla wszystkich znaczą, co śnieg z ubiegłej zimy. "Róbta" z siebie idiotów dalej, a my się będziemy dobrze bawić. Na taką reklamę właśnie Pan Owsiak liczy. Kundelki do dzieła i ujadać ile wlezie;-)
Jak robię ?
Abstrahując od tego, że nie jest prawdą stwierdzenie iż "cały czas", to robię to tak: ja współpracuję z Bogiem, a On ze mną. Ma swoje sposoby, by "nieba mi przychylać".
Co do beztalencia pod względem urody i rozumu, to szczerze współczuję, choć trudno mi jest postawić się w twojej sytuacji, bo wobec mnie Bóg był nader szczodry.
Jego dzieło stworzenia docenione zostało przez szkolną społeczność licealną, która zdecydowała, że należy Mu się za to przyznanie mi tutułu miss publiczności w jednym z LO (międzyszkolnych targowisk próżności wówczas nie organizowano) :))
Z kolei wasz poziom furii, którą przejawiacie w rozmowach ze mną, swiadczy, że z lekka brakuje wam argumentów - (to odnośnie braku oleju w głowie).
A teraz....gdybyś mogła wrócić już do tematu tego wątku....
14:08.A ty, gdybyś mogła wrócić do garów PGRowska miss, bo wiesz tłuk jest po to żeby tłuc ziemniaki. Wracaj, gdzie twoje miejsce.
Odezwała się jedyna znająca Prawdę
Czyli jak nie wierzę w to co ty, to ja już prawdy nie znam?
Prawda jest jedna - Bóg nią jest. Stwarzając nas na swój obraz i podobieństwo, dał nam rozum i wolę. Kto odrzuca więc Boga, przestaje być Jego odbiciem, a tym samym ani rozumem ani wolą nie ogarnia rzeczywistości. tj odpowiednio prawdy i dobra.
Zarobki
„Byłem dzisiaj świadkiem konferencji prasowej Narodowego Banku Polskiego dotyczącej zarobków związanych z pracą w tej instytucji. Żeby było jasne – osobiście uważam, że ludzie, którzy znają się na swojej robocie, wykonują ją bezbłędnie, którzy są w nią zaangażowani, o których mówimy z podziwem pochylając się nad ich umiejętnościami i ogromną często odpowiedzialnością, powinni bardzo dobrze zarabiać. Powinni za swoją pracę otrzymywać wynagrodzenie, które pozwoli im na tej pracy się skupić i poświęcić jej wszystkie swoje siły. I czy jest się hutnikiem, górnikiem, lekarzem, prezydentem, żołnierzem, pielęgniarką czy nauczycielem, a także jeśli jest się bankowcem i to takim z najwyższej półki – mądrym, zdolnym, który umiejętnie potrafi rządzić naszymi, publicznymi pieniędzmi, to pensja powinna być solidna, a nawet, jeśli warunki pozwalają, po trzykroć solidna.
Z tej konferencji niestety ani ja, ani nikt się nie do końca dowiedział, jakie są wynagrodzenia w tak ważnej instytucji. A przecież to proste. Kiedy za czasów PRL-u funkcjonował tzw. „pasek”, to na pasku było wydrukowane z jaką pensją wracamy do domu. Był to fizycznie wydrukowany pasek papieru. Dzisiaj taki pasek po porostu wyskoczy nam na ekranie komputera. I tak szanowni Państwo, dla przykładu – bo wiem, że to co i raz pobudza ludzką wyobraźnie. Ja, Jurek Owsiak, od 6 lat pracuję w firmie Złoty Melon, która jest jednoosobową spółką należącą tylko i wyłącznie do Fundacji WOŚP i która ma na celu pozyskiwanie pieniędzy dla Fundacji poprzez prowadzenie wszelkich działań gospodarczych z nią związanych. Jestem prezesem zarządu tej spółki i moje wynagrodzenie „na rękę” wynosi ok. 10 tys. złotych. Jego wielkość nie zmieniła się w ostatnich latach znacząco, bo ostatnia moja podwyżka miała miejsce w październiku 2017 roku i wynosiła 1000 zł.
Jako prezes zarządu Fundacji WOŚP, w swojej 27-letniej pracy w tym charakterze, ani ja, ani nikt z zarządu (4 osoby razem ze mną) nigdy nie otrzymał nawet złotówki z tytułu pełnienia tej funkcji. Wynagrodzenie zarządu jest zwyczajowo praktykowane w innych fundacjach i nie jest niczym nagannym, ale my od początku z tego zrezygnowaliśmy i nie przewidujemy, aby za tzw. posiedzenia, decyzje i za ponoszenie odpowiedzialności pobierać jakiekolwiek wynagrodzenie. Tę pracę czynimy w pełni zaangażowania i całkowicie społecznie.
Tym samym po raz kolejny informuję, że ja, Jurek Owsiak, nie pobieram żadnego wynagrodzenia z Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Będąc szefem firmy Złoty Melon na swoją pensję muszę sam zarobić, czyli wygenerować te pieniądze z działania i zysku firmy. Działa ona dobrze i w ciągu ostatnich 7 lat łącznie przekazała swojemu właścicielowi, a więc Fundacji WOŚP na realizację jej celów statutowych, łącznie 4,7 mln zł w formie dywidend ze swojego zysku. Tylko w 2017 roku dywidenda na rzecz Fundacji wynosiła 718 tys. złotych. Głównym źródłem dochodu Spółki Złoty Melon jest sklep SiemaShop, który oferuje mnóstwo gadżetów z logotypem Orkiestry.
Czy taka pensja jest wystarczająca? Nigdy nie narzekałem, nigdy nie był to dla mnie temat „być albo nie być”. Od razu zaznaczam, że praca w Złotym Melonie nie jest moim jedynym źródłem utrzymania. Będąc także dziennikarzem radiowym, a także będąc wykładowcą w agencji Power Speech i otrzymując wynagrodzenie za wykłady, jestem szczęśliwy, że dzięki własnej pracy mogę osiągać dochody na swoje utrzymanie. Zaznaczam, że moje wynagrodzenie w Złotym Melonie jest także pewną wytyczną dla wynagrodzeń osób pracujących w Fundacji WOŚP. Mówiąc krótko, jest to ten najwyższy pułap dotyczący osób, których praca jest najbardziej w Fundacji ceniona, jak chociażby osób pracujących w dziale medycznym czy dziale księgowości.
Jak sami widzicie można o tym mówić prosto, bez żadnych kombinacji. Jakby ktoś chciał dowiedzieć się więcej, to odsyłam do swojego Urzędu Skarbowego – rozliczam się w US w Warszawie, przy ulicy Wynalazek 3. Pytajcie, pukajcie, ale powiedzą Wam to, co ja.” – Pisze Jurek Owsiak na Facebooku
Ile pieniędzy państwo zabrało kościołowi ? Teraz tylko spłaca to, co ukradło.
Tego gazeta wybiórcza już nie podała:
NBP dementuje fake newsa. „Nie ma takiego wynagrodzenia i nie ma takiego stanowiska”
W związku z pojawiającymi się od kilku dni medialnymi spekulacjami na temat wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim, głos zabrała zastępca dyrektora departamentu kadr w NBP, Ewa Raczko. Podczas konferencji prasowej oświadczyła ona, że "żaden z dyrektorów w NBP nie otrzymuje powszechnie i nieprawdziwie podawanego w mediach miesięcznego wynagrodzenia w wys. ok. 65 tys. zł bądź wyższej". Ponadto poinformowano, że w Narodowym Banku Polskim nie występuje stanowisko asystentki Prezesa NBP.