Ale kupujesz nowe? Ja kupiłam używane w komisie na ul. okólnej, niedaleko targowicy. Pozbyłam się starych i kupiłam nowe. Taka mała kanciapa po schodkach nie jestem pewna czy to Okólna, ale wg mnie tanio. Nowych nie kupuję jesli nie ma takiej konieczności.
rownież zainteresowana jestem ta tematyką, gdyż kupuje podwójny komplet dla dwojga dzieci, podreczniki zakupiłam w komisie i od starszych uczniów, ale zeszyty ćwiczeń/ćwiczeniówki bądź ksziaki ktore są na tzw., kilka lat trzeb juz zakupic nowe, a przy dówjce edizeci to nie nie są sprawy groszowe..podbijam :)