Tylko i wyłącznie w Kunowie Michalak
Potrzebuję nr telwonu do doktora Jarka Krzysztonia? Pilne!
Nr tel do dr Jarka Krzysztonia 606 737 133
Od kiedy to się robi doktorat z okulistyki? Z tego co poczytałam to można zrobić doktora nauk weterynaryjnych a tematem pracy może być jakaś dziedzina okulistyki.To jest tak samo w każdej dziedzinie np prawo nie można mieć doktoratu z prawa cywilnego czy innego działu po prostu się ma doktora prawa,- to jest tytuł naukowy, także jak już się chwalimy to uściślajmy informacje dla mniej biegłych w temacie....
A Ty taka perfekcyjna i dokładna co do słowa... Zważ, że lekarz weterynarii może się specjalizować w dziedzinie okulistyki a obok się doktoryzować. Klienci nie muszą znać kruczków kształcenia lekarzy swoich pupili, ważne, że widzą efekty ich pracy i sposób w jaki odnoszą się do zwierząt.
Ja jezdze do skrarzyska pan doktor Remigiusz jest najlepszy, w Ostrowcu nie ma dobrych lekarzy.
a ile już lat robi ten doktorat?
"AGAVET" Reklamowanie usług weterynaryjnych jest zabronione wynika to z art. 29 ust. 1 ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt forma i treść podawanych do wiadomości publicznej informacji o zakresie i rodzajach świadczonych usług weterynaryjnych oraz o godzinach otwarcia i adresie zakładu leczniczego dla zwierząt, nie mogą nosić cech reklamy.
Przedmiotowa ustawa wprowadza również odpowiedzialność karną za reklamowanie usług z zakresu medycyny weterynaryjnej. Zgodnie z kodeksem wykroczeń (Dz. U. z 2010 r., Nr 46, poz. 275, z późn. zm.) odpowiedzialność karną ponosi ten, kto podaje do wiadomości publicznej informacje o zakresie i rodzajach udzielanych świadczeń zdrowotnych lub usług z zakresu medycyny weterynaryjnej, mające formę i treść reklamy.
W myśl uchwały KRL-W nr 116/2008/IV zabronione jest również jest wszelka aktywna forma informacji o zakładzie leczniczym dla zwierząt, w formie m.in:
- rozdawania ulotek, wizytówek, broszur lub innych materiałów reklamowych poza siedzibą zakładu leczniczego dla zwierząt, wysyłanie ogłoszeń pocztą, internetowych i SMS-owych.
nie znałam innych weterynarzy wczesniej opócz pp.Zybały i Mroczka.Tam moje Swinki morskie rzucane były przez nich na stół z dużej wysokości,jak zabawki.Kiedy zaprotestowałam,jeden z nich powiedział,że to przecież tylko zwierzę.To miejsce kojarzy mi się z każnią dla zwierząt.Nie znam p.Kiljanskiego,ale poniewż morduje zwierzęta w czasie polowań,dla mnie nie jest godzien nosić tytułu lekarza weterynarii.Ocknij się pan,a jego pacjenci niech obejrzą sobie na internecie,jak myśliwi znęcają sie dla zabawy nad wystraszoną zwierzyną.Jedne pan leczysz,drugie perfidnie mordujesz plamiąc godność swego zawodu.Moim i mojego zwierzaczka ukochanym lekarzem jest Pan Tomasz Rzepka z przychodni Puma.Już drugi raz wyleczył mojego małego prosiaczka morskiego.Raz operował jej ropnia przy pyszczku,teraz wyleczył z choroby skórnej.Atmosfera jest tam b.miła.Pan doktor uśmiechnięty(i tak na marginesie b.przystojny),sympatyczny,a do każdego zwierzaka zwraca się tak delikatnie,jak do chorego dziecka.Panie doktorze,ma Pan wielką wiedzę,tyle w sobie empatii,widać,że wybrał Pan ten zawód i wykonuje go z miłości do zwierząt.Pan doktor również jezdzi na wizyty domowe,ma stałych klientów.Nie sądziłam,że w naszym mieście mogą być tak wspaniali weterynarze.Bardzo Pana szanuję i wiem,że zawsze na Panu można polegać.Właścicielka Misi no Misia oczywiście.
Na Sikorskiego jest dobry weterynarz. Dr Stawiarski. Ma podejście do zwierząt. Nieważne z czym przychodzisz, zawsze robi "przegląd" (uszy, zęby itp.) Widać, że lubi to co robi. Mój pies jest tam stałym klientem.
ja polecam dr Michała Metyka, przychodnia "Labrador", ogromna wiedza połączona z prawdziwą troską i ludzkim podejściem do naszych milusińskich. Poszłam raz przypadkiem, bo miałam pilną sprawę z moim psem i od tamtej pory chodzę tylko tam.
Byłam u wielu weterynarzy i mogę szczerze powiedzieć, że polecam tylko dr Mindę. Kilka lat temu uratował moją bokserkę i jej szczeniaczki:)-inni lekarze postawili na niej krzyżyk. Z moimi pieskami chodzę tylko do niego i jestem bardzo zadowolona.
A ja chodzę do Kunowa jak dla mnie to najlepszy lekarz dla zwierzat to lekarz z powołania nie znam lepszego.
Mojego boksera z gronkowca w uszach wyleczył weterynarz Zdyb. Tylko do niego.
Ja swoje zwierzaczki lecze u dr Rzepki od kilku lat. Świnki morskie kot i pies leczone u niego. Leczenie od zapalenia pluc do skomplikowanych operacji. Zawsze super podejscie do zwierzaczka.
NIE POLECAM WETERYNARZY Z SZEWNY !!
Miałam 16 letnią kotkę która miała guzy mleczne podjęłam się jej uśpienia pytajac czy weterynarz podejmie sie jej operacji i czy widzi szansę odpowiedział "że tak da się uratować" po czym kotką miała 2 silne narkozy i całą dobę męczyła się z wstawaniem mając niedowład na tylne łapki ... na drugi dzień wstawała "chwiejnie" nie chciała nic pić za to zjadła łyżeczkę karmy jadac na 10 na kolejne zastrzyki antybiotyk plus wzmacniajacy jej stan po 15stej uległ pogorszeniu dostała drgawek pooperacyjnych zaczęła "jęczeć z bólu" widok nie do opisania NIE POLECAM nikomu oglądać tak męczącego się stworzenia .... zadzwonilam pod numer z sekretarki i prosiłam o uspienie jej nie widziałam dalszego ratunku dla niej tym bardziej że nie jadła i nie piła nie pozwoliłam skonczyc jej zycia w takich bólach i cierpieniach... kasa była skasowana i to nie mała lecz to nie jest najwazniejsze ... pytam się po co było "dawać jej nadzieje na przezycie? BRAK KOMPETENCJI I ODPOWIEDZIALNOŚCI CI LUDZIE LECZĄ TYLKO ZWIERZĘTA DLA PIENIĘDZY ZYSK SIĘ LICZY.. IGRAJĄ NA LUDZKICH UCZUCIACH WIDZĄC ŻE WŁAŚCICIEL KOCHA ZWIERZĄTKO SWOJE !! Zmieniam weterynarza zdecydowanie na dr Kiliańskiego !
Dobre hihi na szczęście każdy może wybrać sam i ocenić.