W Ostrowcu Świętokrzyskim można już zwiedzać żywą szopkę. Jest w niej ponad 30 zwierząt: owce, kozy, osły i lamy. Wszystkie pochodzą z pobliskiego Bałtowa. Przygotowano dla nich zagrody, wyściełane słomą. Dziś przywieziona będzie figurka Dzieciątka Jezus, włączona zostanie także iluminacja stajenki.
Żywą szopkę w Ostrowcu można zwiedzać do 6 stycznia od godziny 8.00 do godziny 20.00.
Dziś w Ostrowcu odbędzie się także tradycyjna wigilia dla osób samotnych, bezdomnych i potrzebujących pomocy. Kolacja rozpocznie się o godzinie 16.00 w domu parafialnym przy kościele św. Michała. Na stole znajdą się ryby, makaron z makiem, pierogi, kapusta z grochem i barszcz czerwony. Podany zostanie również tzw. "chleb anielski". Dochód ze sprzedaży pieczywa jest przeznaczony na budowę hospicjum imienia Jana Pawła II w Ostrowcu.
artykuł z 2009r.
Niezła szopka jest w KSZO SSA ;)
Można po zwiedzać w czasie mszy. A tu nie Warszawa czy Kraków... Wystarczy chcieć jak ktoś napisał wcześniej.
Zwiedzanie kosciola w czasie nabozenstwa raczej nie jest przez nikogo i nigdzie mile widziane, nie bron chlopie czegos czego obronic sie nie da w zaden sposob. A po dobre wzory nalezy siegac niezaleznie czy pochodza z Krk czy W-wy, a nie na kazdym kroku udowadniac wyzszosc "dziadostwa".
To może pójdź do proboszcza i powiedz by otworzył kościół bo Twoi znajomi chcą go zobaczyć :D
Czepiasz się... Ja widziałam już wszystkie szopki w Ostrowcu. Wiem kiedy mam iść, kiedy kościół otwarty i wcale nie narzekam. Idź do proboszcza i powiedz że Twoi znajomi chcieli zobaczyć szopke a pocałowali klamke. Ciekawe jak zareaguje...
Myślę normalnie ale już słuchać nie mogę... Wielkie państwo przyjechało i dla niech kościół ma być otwarty? Haha śmieszne
No a co w tym śmiesznego, byłam z dzieckiem w zeszłym tygodniu w Kalwarii Zebrzydowskiej obejrzeć szopkę i kościół był cały dzień otwarty, między nabożeństwami włączali elementy ruchome. I co ciekawa takich wielkich państwa było mnóstwo.
Kalwaria Zebrzydowska to zupełnie inny temat. Ta miejscowość żyje z pielgrzymów i ruchu turystycznego. Ostrowiec nie jest miastem turystycznym i dlatego nie ma tu takich nawyków.
Ale tutaj jest Ostrowiec i takie "fanaberie" turystow sa niemile widziane, szczegolnie przez niektorych.
Najładniejsza i najciekawsza ze spora ilością baranów jeszt szopka w Warszawie na wiejskiej