Jezdze z piekna dziewczyna,jeszcze 4 jazdy mi zostaly i zostanie pustka;(
to poproś ją o mumer :-)
za wysokie progi na moje nogi...do tego mądra
też tak kiedyś myślallem wiesz ja jestem zwykłym robolem a moją dziewczyna adwokatem i się jakoś udalo :-)
Mnie kolega opowiadal ze tez z ladna jezdzi ale meżatka juz:)
Ty jesteś jej instruktorem??
Ze mna tez ladna jezdzi:P
Pracuję jako instruktor. Mam rodzinę którą kocham. Zawsze miałem dobry kontakt z kursantami, ale dystans musiał być. Jakiś czas temu do samochodu wsiadła dziewczyna jak z bajki. Na jazdę z nią jakoś tak czekałem i tyle. Jazdy się skończyły a z nimi nasze relacje. Czasami żałuję.
:) może nie zda egzaminu i przyjdzie się doszkalać
tylko dla niej nie byłoby to przyjemne
Do naszej szkoly przyszla niedawno piekna kobieta, miala wspanialy usmiech ale niestety wybrala konkurencyjna szkole:(
ja widzialem ostatnio jedna dziewczyne w L-ce bardzo ladna byla;) :)
Mam chłopaka instruktora i jak czytam te Wasze wypowiedzi to aż mnie w sercu boli. Tak poza tym autorze zachowujesz się nieprofesjonalnie, Ty masz ją NAUCZYĆ JEZDZIC AUTEM. Ona z Tobą pojezdzi, a wraz z końcem szkolenia, skończy się też Wasza znajomosc. I usuńcie ten debilny temat, bo aż szkoda tego czytać.
Takie cos to mozna pod paragraf autorze ;p hehe
Pod jaki paragraf??Przecież nie wiadomo o kogo chodzi, nie ma żadnego rysopisu nawet nie wiadomo o jaką szkołę chodzi. Pleciesz bzdury.
Do dziewczyny z 8 19 a moze to Twoj chlopak napisal hehehehehheeh skoro taki debilny temat to po co czytasz i jeszcze odpisujesz..
Pozdrawiam wszystkie moje kursantki:)
Też niedługo się zapiszę na kurs i szczerze powiedziawszy chciałabym trafić na jakiegoś przystojnego instruktora he he :-) A swoją drogą- co jest złego w flirtowaniu? Nic! A że mężczyzną kobiety się podobają to wiadomo i nieważne, czy to będzie instruktor, spawacz czy dyrektor banku. A siedziec sobie po kilka godzin dziennie w samochodzie z ładną i atrakcyjną kobietką to sama przyjemność :-)