Temat- rzeka te bite kobiety. Skoro teraz wśród młodzieży odzywka "ty suko" to komplement... No mówię Wam, same ich bronią. Bo nerwowy, bo.ma problemy, bo się zmieni, bo sama sprowokowałam, bo to pierwszy i ostatni raz był... ufff. Dużo tych usprawiedliwień.
Dobrym dzieckiem jestem:)? Słyszałaś mamo:)?:D?
A tak jeszcze odnosząc się do tematu:
Alexis masz rację, jeszcze te kobiety bronią damskich bokserów, mężusiów z Bożej łaski... Co tu by zrobić, aby to zmienić.
Damski bokser - podły typ , ale moje drogie znam dużo kobiet , które prowokują , biją swoich partnerów . Ile razy można po pysku faceta lać , żeby mu nerwy puściły? w końcu kiedyś nie wytrzyma i odda.
Zastanawiam się Alexis jak mam to pojmować;]