pod hutą, albo w Częstociach mieszka taka dziwna rodzina. Wszystkie dzieci tempy wyraz twarzy, wszyscy do siebie podobni. Jedna z córek , opasła blondyna, ma brodę i wąsy. Normalnie jak u faceta zarost. co ciekawe wozi dziecko w wózku, więc ktoś się na nią skusił.
Przy mnie Quasimodo i potwór Frankensteina to przystojniacy! Poza tym mam charakter jak Jeckyll i Hyde. Jestem mentalnym wsiurem i ubieram się, że tylko na wiocha.pl się nadaję.
na targowicy jedna z nóg mnie zwaliła chuda ciemny włos spalona no wprost córka Frankensteina , nawet do tatusia podobna hehehehe to coś w twoim stylu.
no to ja jestem przedostatni, bardzo mnie to podbudowało Gienek
Ja tez jedna spotkalem na targowicy,sprzedaje jakies tam rzeczy do spania i bielizne.Moze nie corka Frankensteina ale opis podobny.Szczupla ciemne dlugie wlosy i zadarty nos.Ale co najgorsze to ciagle ma w ustach papierosa.Pokazuje mi pidzame a ona cuchnie dymem.Bez przesady!
Cos w tym jest gosciu z 22.28 pomijajac juz te fajki ,ale jakas taka ogolnie nieprzyjemna.Jezeli myslimy o tej samej osobie ,bo duzo tam takich stoisk.Tez kiedys chcialem kupic dziecku nowa pidzamke.Niby mila ale bije z niej jakas niechec do ludzi.Jak to sie mowi?Wyzej sra niz d..ę ma:)juz tam nie chodze
No, niestety! Gienek, przelicytowałeś mnie. A już myślałem, że będę pierwszy, choć w jednym rankingu.
taką chuda ciemne włosy to na warzywkach chyba , też mi apetyt mija ,dlatego nie kupuje tam juz.
a widzieliscie taka panne z broda u nas w Ostrowcu? ma siostre podobna do niej ale bez brody one sa straszne naprawde!!
ktoś brzydki musiał założyć ten wątek żeby się podbudować najwidoczniej
Hahahahaha, ale sie uśmiałam-córka Frankensteina! macie moi drodzy fajne skojarzenia , dobrze ,że mamy takie fajne forum bo człowiek nie miał by się choć trochę pośmiać z czegokolwiek
Jo jezdem najbzydszy wita i sie nie pszejmujem.
kaszany "adamsy" z pod huty wygrywają!
Jestem bardzo ciekawa, jak wyglada każda z osób wypowiadających się w tym wątku. Zapewne wypowiadają się sami śliczni ludzi. To nie czyjas wina, ze wyglada tak, a nie inaczej. Uważam, ze trzeba być bardzo powierzchowna i infantylna osoba, ublizajac drugiemu człowiekowi. A gdzie jakieś uczucia człowieczeństwa? Bardzo proszę wyjść z cienia anonimowości. Sadze, ze na każdej osobie z Was, ludzi pięknych, bez skazy, druga dopatrzył się wad i nie zostawi suchej nitki. Dlatego zanim zaczniecie oceniać innych, spojrzcie w lustro i zastanówcie się, czy jesteście tacy idealni, ze macie czelność wypowiadać się na temat wyglądu innych... Jeszcze jedno, wg mnie nie ma kobiet brzydkich, są tylko zabiedbane... W dzisiejszych czasach wystarczy mieć gruby portfel i zapewniam, ze wtedy można działać cuda z wyglądem. Mam nadzieje, ze nikt z Was nie zaświadczy takiej niedoli życiowej jak ta rodzina z pod huty. Trochę empati!
Wygląd to tylko drobny szczegół , bo szybko uroda mija. Jak człowiek jest dobry , łagodnego usposobienia , wyrozumiały , opiekuńczy to jest skarb w dzisiejszych czasach. Co z tego , że piękna , jak będzie patrzeć z góry , że mądra , jak będzie traktować cię jak śmiecia, bo ona ma rację zawsze. W dzisiejszym świecie pełnym nienawiści , zazdrości, wzajemnego opluwania się o byle co , bardzo trudno o dobro i serce, więc nie warto tak bardzo na takie rzeczy zwracać uwagę. Szukajcie dobra , nie zewnętrznego piękna .
Ja tam nic nie ukrywam, od początku twierdzę, że jestem paskudny jak noc listopadowa. Myślałem, że każdy o sobie powinien, ale czytając niektóre posty, to nie wiem jak bym się czuł, gdyby były o mnie. Co innego sobie z siebie jaja robić, a czytać o sobie przykre rzeczy.