ja tam jeżdżę do Rzeszowa
galerianki
Jak to co, modne eleganckie ubrania oraz obuwie, może i droższe od tych z niemarkowych sklepów czy też targu ale dla kogoś kto ceni sobie wygląd i modny styl różnica jest kolosalna. Oczywiście mowa o sklepach Bershka, H&M, Pool & bear, ZARA itd itd.
Ja tam kupuję na targowicy i jest ok. Jeszcze mnie nie pogięło, żeby za ubraniami jeździć do innych miast.
Taniej, orginalniej i jakosciowo lepsze,nasza galeria tak naprawde nie ma ciekawych sklepów moze oprócz 2 i tesco:))reszta to szais i wcale nie taki tani.Tak jak wyżej ,taniej ciekawiej i orginalniej nie mówiać ,ze mozna kupić c s z promocji jest np w kielcekiej galerii Sklepiki sa ale tam to przeważnie szais a jesli juz cos jest to drogie jak chlera bo i konkurencji nie ma
ja to czegos nie rozumiem placzecie ze nie macie kasy ze w ostrowcu malo placa a stac was na markowe ciuchy i wyjazdy na zakupy do innych miast ...
Ja jeżdże srednio raz na miesiąc na zakupy do Kielc do Echo jak Echo było małe jeździłem do Arkadi w W-wie
ZARA to jest i na Targu. A modne i eleganckie ubrania też sie tam bez problemu znajdą, to samo w normalnych sklepach na mieście. Ale są tacy co tylko i wyłacznie po Galeriach latają.
chyba pull&bear
Taka prawda- cena zawyzona, a potem przecena i każdy zadowolony. A do cwaniaka co stwierdził, że na targu tani szajs- według Ciebie o jakości swiadczy metka? Żebyś sie nie ździwił/ -ła.
Przeciez ceny w sieciówkach wszedzie sa takie same...
a jaki to koszt? w kilka osób samochodem, tyle co bilet mpk w ostrowcu hehe
boże to tylko 65 km:P cena za paliwo mniej niż 50 zł, rzeczywiście zuzycie samochodu niesamowite;p
ann91 bo ty mało wiesz sprzątając w swojej firmie
C&A to nie takie znów cuda które duzo róznia sie od bazarówek.
juz niedlgo nie bedziecie musieli nigdzie jezdzic bo szykuje sie rozbudowa ostrowieckiej galerii, budowa nowego centrum handlowego w miejscu dzisiejszego MODEXU
a ja jezdze do UK na wyprzedaze bo tam sa najlepsze . pozdro zakupoholiki:)
co ty wiesz o tych markach.h&m, zara,to nawet nie srednia polka w londynie.o reszcie to nawet pewnie niemcy nie slyszeli.lepiejn idz na targ