czyżby? w służbie cywilnej trzeba!
Raczej na stanowiska kierownicze i specjalistów to by wypadało.
prawie każdy jest specjalistą na swoim stanowisku, facet od łopaty też. i co konkurs?
na takie stanowiska jakie ci państwo zajęli są wymagane konkursy.
widzę że zorientowany/-na jesteś kto na jakim stanowisku pracuje w muzeum
kolesiostwo jest wszędzie oto przykład http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120225/POWIAT0104/44414670
Zapytajcie p. Kotasiaka i p. Kałamagę to wam powiedzą kto i na jakim stanowisku ma pracować!
ja nie wiem, ze jeszcze nikt się za to kolesiostwo nie wziął? Człowiek jak przyjedzie z CV to patrzą jak na kosmitę, na darmo sie tyle lat uczyłam, bo pracy bez placów niet.
W ciągu roku do pracy zostało przyjętych na umowę na czas nieokreślony (!) siedem osób, w między czasie był jeszcze p.o dyrektora i dyrektor. A budżet muzeum jest tylko o 200 tyś. większy niż zazwyczaj. A utrzymanie dwóch dużych budynków (krzemionki i Częstocice) za własne pieniądze ( z biletów) nie będzie możliwe. Eksploatacja folwarku na Krzemionkach, przy jednoczesnym zamieraniu ruchu w Częstocicach prowadzi tylko do jednego - całkowitego bankructwa muzeum jako całości. I o to chodzi.... A najlepiej puścić w pacht trasę podziemną i kawiarnię i restaurację i robić wesela na salach wystawowych. Do tego prowadzi polityka wobec Kzemionek. Obecny dyrektor idzie prostą drogą do bankuctwa.