Zadnych braków . Jestem boginią seksu .
Gościu powinieneś uszanować jej opinię. W końcu seks powinien być wisienką na torcie w związku a nie daniem głównym - z pewnością przyjdzie na czas że spotkasz się z nia.
Święta prawda.
Jak by nie patrzeć to prawda jest jedna seks jest w związku ważny. Jeśli sex szwankuje to i w związku zaczyna się coś psuć. Ja nie mówię o chorobach i obniżeniu libido z w powodu wieku, bo to temat na inny wątek.
Ci co mówią że sex jest do kitu, niepotrzebny to albo mają problemy ze sobą albo trafili na nieodpowiedniego partnera.
P.S.
Super że kobiety nie mają oporów mówić o seksie. To nie lata, kiedy nasze mamy czy babcie rumieniły się gdy o tym mówiono.
Olla faceci też nie mają oporów mówić i robić. Moje pieszczoty obejmują górne partie ciała, tzn. zawsze staram się rozpalić ją poprzez delikatne całowanie, głaskanie, lizanie okolic szyi, piersi, ramion brzucha itp. Widzę że jej się podoba, przyśpieszony oddech, rumieńce, lekkie pojękiwania. Ona też się stara w trakcie tych pieszczot, głaskać, całować, drapać po szyi, plecach, boczkach itp. Strasznie mnie to nakręca i moje łapki same lecą w okolice jej majtek.
A idźcie wy do diabła z takimi ceregielami . Ja tam wolę konkretnego faceta , od razu do rzeczy niech sie zabiera, raz dwa nie za długo , bo nie zamierzam dłużej niż 5 min w ekstremalnej pozycji sterczeć i spać .... i to dla mnie jest facet konkretny , a nie jakieś tam miętoszenie , całowanie ble ble
Ja to bym usnęła przy takim mizianiu. Też wolę konkretnie :)
Nareszcie 100%kobieta ;-). Facet to ma byc konkretny facet, a nie jakiś miękki miziajek... Kobieta czuje wtedy ze faceta ma a nie jakiegos miętkiego ciapka ;-). Facet nie może byc zawsze przewidywalny i za każdym razem taki sam. Bo to prowadzi prosto do znudzenia i narzekań. Wiecej inwencji i wyobraźni panowie...
No widać gościu 20:06 że pasuje ci . 5 minut i koniec , faktycznie konkretny facet 100 % - z 90% a nie miękki miziajek. Ja dla 5 minut to nawet o seksie mi się nie chce myśleć.
widać tobie sie juz nic nie chce... cienki bolek...
Gościu 21:08 mam nadzieję, że to nie do mnie, bo akurat mnie to się chce :) I cienki bolek do kobiety ? ;) Ja nie uznaję facetów dla których 5 minut to jest szczyt seksu, facetów którym nie chce się myśleć o nas kobietach, bo 5 minut gra - dół i tyle. Pewnie, że od czasu do czasu szybki numerek też jest potrzebny.
Mów za siebie . Ja jestem kobieta i tylko taki szybki seks sprawia mi przyjemność , bez żadnego cmokania , ślinienia , miętoszenia itp. I jak facet podniecony to robi to szybko i tak mi pasuje , a jemu chyba też.....Czyli zgraliśmy się pod tym względem . A takiego co to zanim coś zrobi to więcej ceregieli niż tej właściwej roboty to ja dawno odstawiłam na boczny tor.
A czy ja coś ci zarzuciłam 11:32 ? Czytaj ze zrozumieniem. Napisałam : Ja nie uznaję ... . Dlaczego się oburzasz?
Każdy lubi co innego dlatego nie ma co się kłócić.
Myślę, że każdy może wyrazić swoje zdanie. Nie ma co przekonywać, co lepsze co gorsze, bo każdy lubi coś innego. Jednak od dawien dawna mówi się że światem rządzi kasa i sex. I coś w tym jest, co by kto nie powiedział.
Tak to prawda. Związki, gdzie brak seksu i związki, w którym sex to podstawa z góry skazane są na niepowodzenie.
Bo co to za związek, gdzie nie ma tej przyjemności spędzania ze sobą super czasu w łóżku(pomijam chorobę, bo to jest inny temat). Co to za związek w którym tylko dobrze jest w łóżku a poza nim strasznie.
P.S.
W każdej regule są wyjątki.