praca dom, praca dom, czasem jakis wyjazd...przez 90% zycia monotonnia...czy to tak ma wygladac ?
Na pewno nie polega na tym co w ostatnim czasie jest lansowane czyli konsumpcjonizm.
Popróbuj uważności i ciesz się z małych rzeczy. No i może zmiana nawyków przyniesie Ci radość.
co oznacza słowo "uważności"? Może głupio pytam ale na prawdę pierwszy raz takie widzę
Pewnie chodzi o dostrzeganie tych małych rzeczy, bo one mogą cieszyć ale jak się nie jest uważnym, to się ich nie dostrzega.
Celebrowanie każdej czynności. Bycie "tu i teraz". Obecność. Umiejętność umysłu obserwowania rzeczy takimi, jakimi są. Bez oceniania, analizowania, porównywania, modyfikowania. To samoregulacja, skupienie na danym doświadczeniu, ale nie bezwiedne poddawanie się mu. Uważność to bycie całkowicie obecnym wobec doświadczenia płynącego z zewnątrz (inni ludzie), jak i z wewnątrz (emocje i myśli).
Kochaniutka nie trza stać okrakiem między przeszłością a przyszłością . Wtedy leje się na teraźniejszość .
Właśnie tak. Praktyka uważności, bycia tu i teraz. Świat zaczyna wyglądać zupełnie inaczej, dostrzega się rzeczy, których się dotąd nie widziało.
to od ciebie zależy jak będziesz żyć, jesteś wolny i możesz robić co chcesz, nie poddawaj się rutynie, zmiana jest w twoich rękach, np raz w miesiącu piknik, nawet na własnym podwórku można zrobić, raz w miesiącu wyjście na obiad do restauracji (to może być i bar mleczny) lub do pizzerii zamiast obiadu tak by sobie odmienić, raz w miesiącu jednodniowa wycieczka gzieś do pobliskiego miasta lub w góry świętokrzyskie, za niewielkie pieniądze można też można wprowadzić urozmaicenie; jakieś nowe hobby
Dawniej ludzie walczyli o to by przeżyć kolejny dzień i nie mieli dylematów na czym życie polega.
Ale gość zaczynający wątek ma racje, większość ma monotonię, szary dzień. Dobrze jest jak uda się wyjechać na wczasy, a tak to praca dom. Mają dobrze na ziemi nieliczni, którzy mają pracę swoich marzeń, zwiedzają itp.
Nie jest to do końca prawda.
Antropolodzy robią badania plemion, które w XXI żyją w epoce kamienia łupanego. Pomijając takie sprawy jak znacznie wyższa śmiertelność, to prawie nigdy ci ludzie nie pracują więcej niż 3-4 godziny dziennie.
Takie pytania autorze sugerują że masz za dobrze i nie umiesz cieszyć się życiem. Najważniejsze jest zdrowie. Bo gdy zdrowia nie ma to nie ma nic.
Bardzo dobre pytanie.
Nie. To Ty decydujesz o tym, jak to powinno wyglądać. Ale fakt, ze zadajesz pytanie i widzisz bezsens w pogoni za egzystencjalizmem - za pieniądzem, który nas czyni niewolnikiem - świadczy, ze zaczynasz się przebudzać z tego chomiczego kołowrotka.
Witaj na Ziemi. Pięknym miejscu we wszechświecie ;-)
Tennesse sam rozpaczal watek i sam se odpowiedzial - dobre ;)