Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Na które ugrupowanie zagłosujesz w wyborach samorządowych?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

Ilość postów: 18 | Odsłon: 1371 | Najnowszy post
  • Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

    wpadł dziecku do wody i nie działa. nie wiem czy w ogóle próbować. czy znacie kogoś kto mógłby obejrzeć telefon? może inaczej, czy jest ktoś komu mokry telefon już się nie włączył?

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

      Suszenie suszarką czyni cuda... nie wycieraj tylko susz

      Kokoszka
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

        Dzięki za rady, suszyłam już, ale jeszcze podejmę próbę. Wkładałam też w woreczku do miski z ryżem, podobno wciąga wilgoć. Jak jeszcze jakieś rady macie to będę wdzięczna.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

      Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

      Włożyłam zamoczony tel do ryżu na cała noc... Polecam, Pomogło :)

      Gość_Ona30
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

      Broń boże nie wlaczaj i wyjmij baterie. Rozłożony na części włóż do ryzu i poszukaj na allegro specjalnych płynów do zalanych telefonów. To działa...

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

        Nie widzę nic takiego na allegro...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

          http://allegro.pl/plyn-do-czyszczenia-elektroniki-total-clean-505-i4983101256.html

          Z uwagi na cenę i konieczność użycia ultradźwiękowej wanienki chyba lepiej skorzystać z usług któregoś punktu naprawy telefonów.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

            Myjka ultradźwiękowa i ten płyn to prosta wskazówka jak rozdrobnić telefon na czynniki pierwsze. Izopropanol czyli prawie 100% spirytus - tym trzeba przemyć. Łączy się z wodą i łatwo odparuje. Wyświetlacza proponuję nie wrzucać do spirytusu.

            W myjkach ultradźwiękowych to można myć brudne metale czy płytki elektroniczne PCB przed montażem a nie obsadzone elementami.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

              Dzięki za rady

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

              Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

              Zostawic zeby sam wydechl a nie suszarka ludzie ....

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

                Wysechł*

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

                  Mogło się zwarcie zrobić jak baterii nie wyjęli i po telefonie. Schnięcie nic mu nie da.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

      Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

      Nie prubój włączać telefonu zanim go nie wysuszysz bo będziesz go mogła do śmieci wyrzucić.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

        włóż do torebki z ryżem. ryż wyciągnie wilgoć.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

          Czasem musisz czekać nawet i dwa tygodnie, suszyć rozłożony.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

      Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

      da się ,zostaw go w ryzu na 24 h ,musi byc caly zakryty

      Gość_Olek
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

      Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

      Ja kiedys zalalam laptopa i to dokladnie,i nie dzialal,spisalam go na straty.Odstawilam na parapet i korzystałam z tableta.Po ok. 2 tygodniach pomyślałam,a wlacze go,co mi szkodzi.No i cud,włączył sie normalnie,wszystko dzialalo i działa do dziś,a stalo sie to ponad 2 lata temu.

      Gość_Beti
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Myślicie, że jest szansa uratować zamoczony telefon?

        Ja też już ten telefon na straty spisałam. W sumie niedawno kupiony, nie tani. No cóż, kupimy w piątek nowy a ten jak się włączy to mąż albo ja sobie weźmiemy. Próbowałam go włączyć i nic a w ryżu leży już długo, tzn od wczorajszego wieczora.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -