W jakim wieku jesteś może ktoś z forumowiczów by Ci pomógł.Dyskusja ,rozmowa nic nie piszesz więcej o sobie.
Też mam dużo takich myśli. Jestem bardzo depresyjna. .
Myślę, że dobrze by Ci zrobiło trochę ruchu.Poćwicz coś aerobik czy silownia.Gwaratuje iż złe mysli odejdą pod wplywem endorfin.A jesli bezdziesz systematyczny/a dobre samopoczucie pozostanie na dłużej. Od aktywności fizycznej też można się uzależnić.
no nie wiem czy to działa,jak ktoś ma depresyjną naturę to złe myśli dopadaja w każdej chwili. najgorsze ze tak bardzo zabieraja pewnosc siebie
Pomaga, bo pod wpływem aktywności fizycznej wzrasta poziom serotoniny i endorfin w organizmie. Magnez dobry sobie kup. No i polecam Ci medytacje.
Oj medytacje na depresję to absolutnie nie! Wręcz są przeciwwskazane. Raczej skupić się na fizycznej stronie siebie a dopiero jak neuroprzekaźniki się poprawią i polepszy się nastrój pod wpływem ćwiczeń to powolutku można coś zacząć z medytacjami.
Czasami aerobik nie jest lekarstwem i wysiłek fizyczny tez nie
Brak witaminy d3 powoduje stany depresyjne poczytaj o tym .
Nie da sie komuś pomóc nie wiedząc w czym tkwi problem,powiedz coś więcej,może wspólnie coś poradzimy.Głowa do góry zawsze po nocy dzień nadchodzi:):)
Nie moge sobie poradzic z zyciem
Zostalam sama
Musze udawac ze jest ok.choc wcale tak nie jest
Nie chce mi sie zyc
Lekarz. Mówię to jako osoba od lat zmagająca się ze stanami depresyjnymi i po dwóch próbach samobójczych. Wiem jak ciężko się rano podnieść z łóżka po nocy spędzonej nie na śnie tylko zmaganiu się z myślami. Znam to uczucie, że boli konieczność oddychania, otwierania oczu, kontaktu z drugim człowiekiem. I jak trudno zdecydować się na jakąkolwiek aktywność- znalezienie lekarza, umówienie wizyty- no bo po co? to nie ma sensu... Ale da się z tego wyjść, "oswoić" depresję, poskromić smutki. Powiedz komuś bliskiemu, że jest z Tobą źle, poproś o pomoc, wysłuchanie choćby jedną zaufaną osobę. Wychodzenie z dołka jest trudne, wymaga czasu, ale pewnego dnia nagle życie zaczyna smakować jak nigdy wcześniej. Trzymam kciuki za Ciebie i powtarzam: nie bój się prosić o pomoc.
Witamina D3 w tym okresie jest naturalna .Jest lato i słońca pod dostatkiem wyjdż z domu na spacer poznasz nowych ludzi.
Zawsze jak czytam takie rady to nie wiem czy śmiać się czy płakać....
A Ty jak wychodzisz na spacer to poznajesz nowych ludzi ??? Zaczepiasz ich na ulicy czy oni Ciebie ? No litości....