Można wezwać straż miejską albo poprostu rozjechać dziadów bo to co oni robią cieżko nazwać myciem szyb...
Po prostu nie dawaj kasy jeśli umyją
zapamiętaja i następnym razem mina Twój samochód
(nikt nie chce robić za nic)
w ubiegłym tygodniu jakiś mocno zataczający się koleś próbował myć, w butelce miał coś, co na pewno płynem nie było, bardzo nachalny pchnąć takiego to tylko problem, przewróci się, połamie i tylko problem...
Podobno podnosi się jedną wycieraczkę. To mycie a raczej brudzenie szyb to jakaś plaga!
jakiś rok temu pojechałąm pod szpital. Dopiero co umyłam samochód. Wychodzę po odwiedzinach a obok mojego autka stoi koleś z zadowoloną miną i woła kasę za UMYCIE tylnej szyby... Nie wiem czym ja wyciapał (chyba z kałuży nabrał), ale ta breja spłynęła też na klapę! Ależ się wściekłam!!! Gość wiał, tylko się kurzyło!!! ;-)
a weź zwróć takiemu uwagę to zobaczycie że następnym razem coś wam uszkodzi w aucie lusterka itd albo zarysuje drzwi czy coś. o głupie np 1-2zł
Karta na podszybiu z tekstem - jeżeli umyjesz szybę w tym samochodzie to nie odchodź, a gdy przyjdę zapłać mi 2 złote za użyczenie powierzchni na okres 10 sekund.
policja i straż miejska powinna się tym zająć, raz drugi trzeci ukarać PLN i by im się odechciało. Ale najlepiej siąść w np vectre i się bujać po mieście i łapać np kierowców czy pieszych nie przechodzących na pasach. Przecież oni pracują na lewo nie odprowadzają podatków i państwo sobie na to pozwala? hahaha
To lepiej żeby poszli kraść ??! Niech lepiej myją te szyby to zawsze jakaś forma zarobku Ja im zawsze daje 1-2 zł
dajesz kase to uczysz ich dziadostwa a mnie wkurza takie sępienie!!! już coraz starsze żule się za to mycie szyb biorą
Kiedys widzialam jak jeden z "myjących" napluł na szybe i wytarł rękawem ;/ fuj