Od 2 dni mam w mieszkaniu inwazje malych muszek nie wiem skad i dlaczego ! Owoce , zywnosc pochowane. Jak walczyc z tym dziadostwem , pomocy. Co zastosowac ??
Ja juz od miesiąca próbuje z nimi walczyć co wybije to za 10 minut jest znowu chmara .A najgorzej jest rano w kuchni .
Wez wiekszy słoik wlej octu , dolej troche wody , zakreć go , zrób kilka dziur w zakrętce i postaw .Same będą włazić do słoja i topić sie .
Gość z 22:52 ma rację. To najlepszy sposób. Tylko lepiej zdaje egzamin jedna dziurka i kawałeczek rurki, wlatują i nie wiedzą jak wylecieć. Roztwór octu plus kawałek jabłka. W ciągu dwóch dni wytępiłem wszystko. Żadne lepy nie będą skuteczniejsze.
W google wpisz "pułapka na muszki owocówki jak zrobić" i po problemie.
e nie zadna folia tylko najskuteczniejszy jest pomysl z rurka
Ja też walczę...
1. W 1001 drobiazgów są lepki na muchy.
2. Można zrobić pułapkę - do słoika włożyć trochę winogronu, najlepiej nadpsutego, słoik przykryć szczelnie folią, w folii zrobić dużo małych dziurek. Muszki tam wejdą, ale nie potrafią wyjść.
3. W Castoramie można kupić tzw. jabłuszka - pułapki, cena ok 15 zł. Powodzenia.
Ja polecam taką płytkę na różnego rodzaju muszki z Brossa(zielona kratka z nasączonym wkladem), dla mnie rewelacja mam ją od niedzieli i od tamtego czasu ani jednej muszki-kosztowała ok.10zł:))
Wymień ziemię w doniczkach. To w niej te małe potwory siedzą-poważnie. Zobacz czy na parapetach, wokół doniczek nie masz małych musich zgonów ;). Zadne preparaty owadobójcze nie pomogą- próbowałam- tylko całkowita wymiana ziemi w kwiatkach zlikwidowała problem i nowe muszki się nie wylęgają.
Żeby w doniczkach nie było muszek należy zużytą herbatę wykładac pod kwiatki.
Ja tez mam tak samo najgożej w kuchni.Dom Spsikałem muchozolem i dobrze wywietrzyłem problem jak narazie zniknoł
a zeby nie było muszek na stole to gdzie trzeba wkladac?