Witam,
czy macie tez taki sam problem? Otóż od paru dni czy to wieczorem czy rano , czy w południe jak włączę światło to mi non stop mruga.Dzieję się to w każdym pokoju. Nie wiecie gdzie zgłosić ten problem i jaka to może być przyczyna.
pismen nie popisałes sie do zakładu energetycznego tylko oni mogą grzebać w instalacji
e tam spółdzielnia liczników nie wymienia a przyczyną może być wadliwy licznik ewentualnie luz na kablach doprowadzajacych prąd z sieci,a tu może grzebać przedstawiciel zakładu energetycznego
Rady i porady Pismen .
Wzrokowa i słuchowa. Jak jest mikrozwarcie, które nie jest w stanie wybić bezpiecznika, to zazwyczaj objawia się "trzeszczeniem".
Druga próba - wyłącz wszystkie urządzenia elektryczne z gniazdek, pogaś wszystkie światła i zobacz jak reaguje licznik. Jeśli się kręci, to jednak bez wizyty elektryka się nie obejdzie. Niekoniecznie noblisty.
zmierzyć napięcie w gniazdkach
pytanie pierwsze czy jest to dom czy mieszkanie
Jeśli dom to czy zasilanie 3 czy 1 fazowe;
Jeśli 3 fazowe to czy miga na żarówkach ( w pokojach) zasilanych tylko z jednej fazy czy na wszystkich, wtedy podejrzenie odpalania przewodu neutralnego, w instalacji trójfazowej jest to niebezpieczne, przy słabo uziemionym ,,zerze'' mogą się spalić niektóre odbiorniki. Może też odpalać przewód w puszce w instalacji wewnętrznej, przy liczniku, na wlzecie, przyłączu i słupie linii nn. W domu indywidualnym można zgłosić PE, przyjedzie i rozezna po której stronie wina (PGE/odbiorca) jeśli po PGE bezpłatne usunięcie usterki.
Jeżeli sprawa dotyczy bloku to trzeba zgłosić do administracji tam mają elektryków na dyżurach.
Miałem to samo , to są silne przeciągi , dobrze domykać okna , drzwi.
Dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi i wskazówki. Teraz światło mi nie mruga, ale jeszcze 5 minut temu szalało wszędzie. Jest to mieszkanie w bloku na 4 pietrze na 4. Sąsiadowi nic takiego się nie dzieje, czyli wina jest gdzieś tylko u mnie. Jutro zgłoszę to spółdzielni, tylko jak będą przychodzić do awarii po dwóch tygodniach ( jak to było przy zapowietrzonym grzejniku) to mi oczy juz całkiem oszaleją od tego mrugania.
Z tymi przeciągami to był oczywiście żart , ale widzę , że problem zniknął , może poskutkowało , pozdrawiam i życzę bezawaryjnego światła. :)
Czasem to mruganie jest niezależne od stanu inst w domu,jeśli są zauważalne ciągłe "drgania" w świeceniu zwykłej żarówki to jest to efekt pracy innych odbiorników w sieci np zasilaczy,układów pojemościowych,a są ich setki w sieci i to powoduje drgania "światła w żarówkach",mierzenie nap w sieci nic nieda,pge nie pozwoli sobie na spadek napięcia poniżej norm zaw w dz.ustaw,są kary za to,a jeśli tak jest istotnie to proponuję iść do spółdz i zgłosić,problemem może być i raczej jest bezp topik,zwykle przegrzana jest stopka w podst bezpiecznika (watowanie robi swoje)albo sam topik zgrzany w piwnicy lub przewody go zasilające,pilnować jak będzie naprawiał ze spółdz,niech wymieni podstawe i kable i dobrze dokręci a nie na fuche się spieszy,bo placków na święta się nie upiecze haha