ale dość duży mróz, żeby do szkoły nie iść co @pogi?
Ja to nie wiem, czy bardziej Ciebie trzeba reformować, czy Twoich opikunów/rodziców.
Decyzje podejmuje dyrektor w porozumieniu z JST, pierwsze zawieszenia w wojewodztwie juz sa, min. gimnazjum w Kielcach, bo w salach za zimno.
A ja mam takie pytanmie mzoe troche od tematu odbiegne. Otóż podają ze np w warszawie ostatniej nocy pekło kilkanascie rur< zródło telewizja. i tu moje pytanie. czy te rury są zakopane 0.5 metra pod powierzchnią?? raczej nie bo głebokosc stosowana to 1.5 lub 2 metry i pytam sie czy ten mróz tj. np -19 stopni doszedł w ciagu 2 nocy do tej głebokosci?? kogo oni chcą oszukac. niech poprostu powiedza ze instalacja, rury są stare i przy wiekszych mrozach ciepłownie zwiekszają cisnienie i własnie dlatego rury ida sie je**ć przez to ze są stare. jakas paranoja i obłuda.
Nirvana. Nie posyłaj dziecka do szkoły. Nie musisz. Niech zostanie w domu. Wystarczy napisać zwolnienie. Wychowawca usprawiedliwi nieobecności i już.
Nirvana sama jest jeszcze dzieckiem przecież ;)
ktoś na tym forum powiedział, że rury kanalizacyjne pekają? Czy to nauczyciel? Więcej wolnego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Fizyki to się chyba nie uczyło w szkole podstawowej.
Pracuję w jednej z Ostrowieckich szkół średnich, niektóre dzieci mają po 5 km na nogach do autobusu ( w jedną stronę). Najciekawsze, że z reguły to właśnie one, nie mają problemów z frekwencją. Jednak, gdy temperatura rano spada poniżej 20 stopni byłbym za tym, żeby takie dziecko zostało w domu. Pamiętajmy, że dzieciaki muszą jeszcze do tego domu wrócić, często, gdy jest już ciemno.
Tym bardziej, ze rano idziesz i nie wiesz czy autobus w ogole przyjedzie i ile spozniony, a i po poludniu nie ma gwarancji, ze tak latwo bedzie wrocic. Autobusy tez zamarzaja.
...na szczęście jeszcze nie zamarzły ;-) dojeżdżam codziennie 30 km do pracy autobusem.
W autobusie jest ciepło ale na szczęście nie zamarzły :D oczywiście odnosząc się do tematu dzieci powinny chodzić do szkoły ale te co do szkoły mają blisko a te co mają daleko zostać powinny :)
dzieci powinny chodzić do szkoły ale te co do szkoły mają blisko a te co mają daleko zostać powinny :)
Na poludniu Europy nie ma centralnego ogrzewania budynkow.
Oj to były czasy- górki, super zjazdy, ile razy tam się potłukłam ale nie zamieniłabym je za nic w świecie. Szkoda mi dzisiejszych dzieciaków i młodzieży - gg, nk fb itd...
Kiedyś przy -15C, to się do domu nie wracało, portki zamarznięte były że trudno zdjąć, o reszcie garderoby o ile była cała nie wspomnę. Po co ten larum, dzieci grubiej ubrać, nakazać im założyć czapki i rękawiczki bo widzę wielu co nadal wietrzą głowę i do szkoły. Szkoły mamy po termomodernizacjach, więc już nie wieje i nie ma mrozów. Byłem na wywiadówce u dziecka i ciepło w sali mieli, na korytarzach też nie najgorzej.
Po drugie teraz wolne będą musieli później odrobić, a to może być jeden z tygodni ferii i będzie pogmatwane, a przecież nie wszyscy w mieście siedzą. Jak to mówi koleżanka, co nas nie zabije to nas wzmocni.