Mpk Kanary po co. 90 procent ludzi jeździ bez biletu. I skąd ma być dobrze w mpk
nie logiczne ułożenie zdań.Co mają"kanary" do dobrze czy źle w MPK?skąd ta pewność,że 90% jeździ bez biletów?A kontrole powinny być to by tych 90% bez biletów nie było.
Jeżdżę codziennie autobusem do i z pracy. Mam do przejechania 8 przystanków i na każdym ktoś wsiada. Do kasownika czasami ustawia się kolejka, więc nie wiem skąd takie podejrzenia co do 90 % pasażerów. Czasami zdarza się nawet kontrola i nigdy nie widziałam, by komuś wypisywali mandat, dlatego śmiem twierdzić, że 90% jeździ z biletem a 10% bez niego - jeżeli już mamy tu liczbami rzucać.
Przecież teraz bilety kupuje się u kierowcy i nie trzeba ich kasować.
"Elita" od której jedzie alkoholem jedzie po zasiłek do MOPS i uważa, że nie musi kupować biletu, bo przecież jest "bidna"(np. linia nr 5) . Ja myślę, że jeśli chodzi o ilość biletów w przeliczeniu na pasażera, miasto Ostrowiec nie ma się czym przejmować. Mamy coś co mają wszystkie małe miasta - wstyd, że "kanar" złapie, bo sąsiedzi zobaczą itp. Brakuje tej anonimowości, której doświadczam np. w Warszawie. Poza tym np. w głupich Kielcach bilet jednorazowy kosztuje aż 3 złote.
Że Elita się wozi to fakt.Ludzie ,którzy nie kasują mogą mieć wykupiony miesięczny.poza tym nie liczę ,ludzi ,którzy mają ulgę.
Za jazdę tymi trupami jeszcze MPK powinno dopłacać pasażerowi...