to nie dziwi
Zgadzam się motocykle tylko dla mądrych a nie dla takich którzy chcą się popisać!!
bankowo kolejny wiesniak w białych skarpetach co ze zmywaka wrocil i chce sie dowartosciowac tutaj
Od takiego motocyklisty to nerka przypomina mielonkę - nie przyda Ci się.
My sobie wybudujemy a Państwo położy na tym swoją chciwą łapę.
Ale pomysł dobry.Tyle że w Ostrowcu i okolicach nie do ruszenia.
obserwatpr fizykę w szkole to ty chyba przespałeś, bo nie wiesz co to jest siła odśrodkowa która ciągnie cię na krawężnik.
Im bardziej leży motocykl tym bardziej przeciwdziałasz tej że sile.Resztę załatwiają już dobre opony i równa nawierzchnia.
Czy wy ludzie myślicie że my chcemy się zabić ??
Może i jest kilku idiotów ale 80% motocyklistów wie co robi (nie licząc szpanerów)
Mam prawie 30 lat, jeżdżę od ósmego roku życia, na pierwszego ściga siadłem mając lat 20 i nie mam zamiaru się zabić ani odpuszczać jazdę motocyklem sportowym.
Kierman - wyobraź sobie, że motocyklem zrobiłem pewnie dużo więcej km niż ty w osobówce. Bardzo dużo razy uciekałem z drogi przed autami. Nie ja stanowiłem zagrożenie dla nich a one dla mnie. Z tego też powodu zjechałem z głównych dróg i poruszam się bocznymi, a na główną wyjeżdżam jedynie kiedy muszę. Ale w jednym masz rację, jeździć pewnie nie umię, bo gdybym umiał to stałbym na lini staru obok Stonera lub Przygońskiego.
Gdybym chciał jeździć powoli to bym sobie rower kupił a nie sportowy motocykl.
Nie ma gdzie się wyszaleć to zostają drogi publiczne.Proste i logiczne
slchaj pustaku. Jak dla ciebie aleja 3go maja to nie miasto to znaczy ze jestes glupszy niz ustawa tego przewiduje. W tylku mam to czy to aleja czy obwodnica czy tez radwana, obszar zabudowany- mowi ci to cos glabie? a samochod mam taki ze kupil bym za niego 3 takie zechy na 2 kolkach jakim ty jezdzisz. Co do wyprzedzania na lini ciaglej to juz byl temat omawiany nie dawno jak to chlopaczyna sie zabil wyprzedzajac fiata punto ktory probowal skrecic w lewo na posesje. Co moze mi powiesz ze tam ciglej niema i ze mial prawo wyprzedzac?
Nie gadajcie z pustakami na niby motocyklach wszyscy oni tylko mistrzowie prostej a reszta umiejetnosci w d....
Oczywiscie to do goscia z 20:39!!! a i nie wmawiaj mi ze masz suzuki hayabuse czy honde r1-pwenie zwykla cbr albo ninje-bo tylko to na ostrowcu widze!!!
Kierman - A ja sądzę - i nie synku - bo nie wiesz z kim polemizujesz po drugiej stronie. Ale jak widzę ty chyba jednak wiesz z kim. Teraz żałuję że zabrałem głos w tym wątku, zawsze wygląda to tak samo - Nie dyskutuj z głupkiem, bo na początku sprowadzi Cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
Mając prawie 200KM w motocyklu ciężko jest jechać z przepisową prędkąścią, wręcz nazwał bym to głupotą.. Jeszcze nie posiadam takiego pojazdu jednośladowego ale myśle nad zakupem. Szacunek na drodze nie zależy od pojazdu, lecz od kierowcy tego pojazdu. Pozdrawiam kierowca osobówki...
a jeżeli osiągne 160 km/h samochodem na Alei, Kilińskiego, Jana Pawła,itp.. dlaczego motocyklistą wolno jeździć ponad 200 a mi nie ? po za tym jeżeli pędzisz już te ponad 100km/h pamiętaj że nie da sie uwzględnić Twojej oglełości w lusterku.. bo to jest chwila... więc przy wymijaniu wjedz odrazu w drzewo i oszczędzisz mojemu blacharzowi roboty..
Największy w Ostrowcu burak motocyklowy to taki grubas .Jeżdzi jak pier---y.Oby nie długo!!
A tutaj link potwierdzający tytuł postu.
http://m.onet.pl/moto/5184919,detal.html
marke motocykla podalem przykladowo wsio jedno czy to cbr czy kawasaki czy wsk