Jest ich coraz więcej u nas w mieście, więc radze patrzeć dwa razy w lusterka...
a ja radze zeby zwolnili a nie pajacowali na drogach ktore i tak mamy beznadziejne
większość wypadków w których ginie motocyklista stwarza kierujący samochodem. a w naszym mieście kierowcy aut są beznadziejni, stare dziadki i baby.
nie tylko stare dziadki i baby, trochę dresów w baaaaardzo starych bmw, trochę "elegantów' w "adidaskach", z komórą przy pasku w wieśwagenach też starutkich, koloryt różny można zauważyć
a motocykliści faktycznie sprawcami wypadków są w mniejszości o czym świadczą statystyki.
no przeciez bo motocyklisci jezdza zawsze wolno i zgodnie z przepisami ahahha dobre sobie
Taa tee motocyklisci to niech sie weno wita co bo szaleju sie najadly jeden z drugim pedzo jak pedolino i nie patrzo sie tylko skrecaja w lewo i w prawo a kolo maja w gorze nie wiem skund maja tyle pieniedzy ale nie uwazajo lepi bo kogo rozjada albo wypadek jaki.
Pozdrawiam chłopaków na motocyklach.Wyglądacie na nich b.sexi.Jestem kobietą,ale podoba mi się wasza pasja.Idzie wiosna,więc szerokosci panowie i rozwagi oczywiscie.Jak jade swoim samochodem i was widzę na trasie to nacieszę oko.Mmmmmmmmmmmmmmm
noo i o to chodzi, motocyklisci znajdują szczeście i zarażaja tym innych. jak widze motor ktory mknie przez ulice ze 200 to az miło, albo na koło jak wstawiają to jest cudowne !
Tak, większość wypadków jest z winy kierowców samochodów wymuszających pierwszeństwo przejazdu. Nie możemy jednak zapominać, że części tych wypadków niestety przebiega przy zbyt dużej prędkości motocykla. Czego zazwyczaj nie da się udowodnić. Trzeba uważać i wprowadzić obowiązkowe badania lekarskie kierowców po 70 roku życia.
Z tymi badaniami powyżej pewnego roku życia masz rację kolego FireBlade.
Sam miałem półtora roku temu wypadek motocyklowy, bo:
-Starszy pan zapomniał metrówki z działki i ot tak skręcił sobie w prawo,
-Starszy pan zapomniał też założyć aparat słuchowy i nie słyszał jak w niego uderzyłem.
Zawsze na początku sezonu trzeba uważać jeżdżąc motocyklem, bo ludzie muszą się na nowo przyzwyczaić do tego, że trzeba wypatrywać dokładniej jednego światełka.
Pozdrawiam,
Cin
A ja tam na was nie patrze nauczcie sie jezdzic jak ludzie i tyle ahhahaha
A mnie krew zalewa , jak bezmózgi w swoich połatanych szpachlą konserwach , nie raczą nawet zerknąć w lusterko ( często na wyjeździe z Iłżeckiej w JP II ) o ocenie odległości nie wspomnę !!
(specjalne ukłony dla kierowcy czerwonej renówki 04.03.2012 po godzinie 20 -chłopie czas zmienić okulary !! ).
Samochodziarze - pamiętajcie nie tylko wy macie prawo do poruszania się po drogach !
Dla nas fanów 2 kółek zawsze najlepszą muzyką , będzie ryk silnika :)
Pozdrawiam wszystkich Motocyklistów :)!! Szerokości !!
To nastepnym razem nie pchaj sie obok tylko stanij za nim i po klopocie.....bo wy niby motocyklisci tacy swietni kierowcy ahhhahha
"Dla fanów dwóch kółek będzie ryk silnika".
Macie racje to jest piękne, nie mam nic do was o ile to nie jest w nocy.
Stanie niejeden na światłach i gazuje albo rusza jak oszalały, a dźwięk niesie między blokami, mnie to nie przeszkadza, ale jak już dzieciak się budzi to trochę nie fair. Pewnie zaraz karzecie okna pozamykać itp, ale niestety nieraz w lato się nie da.
Szacun dla tych którzy respektują tych w 4 kółkach i na 2 ale są jeszcze mieszkańcy, którzy po ciężkim dniu lub przed nim chcą odpocząć.
A już o BURAKACH na x4, x2 w piątek, sobotę, i niedzielę w nocy nie wspomnę, jak nieraz przez miasto w nocy wyścigi robią.