niedawno byłam świadkiem jak była wydawana żywność w MOPS -ludzie kto to weryfikuje rodziny podjeżdzały samochodami i pakowały w bagażniki tą żywność -wiem że zaraz się zacznie krytyka ale ja pracuję 1200zł i mnie nie stać na samochód a na korzystanie z pomocy MOPS jestem za bogata,a 2 dzieci na wychowaniu,które wychowuję samotnie bo mąż zmarł a że nie miał lat pracy więc renty dzieci nie mają ot taka sprawiedliwość
idź do Mopsu i się zapytaj.
To samo kiedyś powiedziałam do sąsiadki, " jakimi samochodami do MOPS -u podjeżdżają"
a ona, bo w reklamówkę się nie zabiorą !!!!!!!!!!! proste ? !!!!!!!!!!! -:) .
popieram ja znam pania x dzieci idzie z papierosem mama i jej malolaty ulica a zyje tylko z MOPS-u
za bogata? nie ośmieszaj się tylko idź do MOPSu bo dochód jest 400 coś na osobę i x 3 (ty i 2 dzieci) daję kwotę powyżej 1200 zł więc ty możesz zliczyć na pomoc.
Oczywiście, że należy się Pani i nie 400 ale ponad 500zl na osobę! Przepisy się zmieniły z korzyścią dla obywateli. Proszę zgłosić się do MOPS i na pewno Pani dostanie Rodzinne i być może dodatki..
9.16 nie nalezy tylko przysluguje, nalezy to podnosic kwalifikacje i szukac lepiej platnej płacy
a skąd wiesz, że to jej samochód?
do mamy piszesz ,ze wydawali zywnosc a to nie prawda bo ma byc dopiero w maju wydawana z listy MOPS moze wydaja ale w kosciele lub z innej organizacji np poslowie w swoich biurach .
prawda w piątek wydawali w budynku MOPS, jeżdzę do pracy z tego przystanku i też widzialam, na drugi raz nagram filmik..
budynek mops to na samsonowicza i tam na pewno nie wydaja zywnosci,agdzie ty widzialas
Ja to ujmę tak:Jeżeli ktoś podjeżdża autem pod MOPS po żywność,nie koniecznie auto do niego musi należeć,a jeśli nawet,to czy nie bierzecie pod uwagę tego że te auta nie są aż takie drogie.Mnie jedynie co wkurza to,to że...mam znajomą,czwórka dzieci,po porządnej kłótni męża nieroba wywaliła z domu,podała go o alimenty itd itp.Mężulek po dwóch miesiącach powrócił do domku,żonka zatęskniła.On jak zawsze nigdzie nie pracuje,matka wpłaca do komornika jałmużnę na konto alimentów by ten nie poszedł siedzieć.W domu jest wszystko i z MOPSU też się korzysta garściami!I to jest sprawiedliwe?I taki nierób korzysta do bólu,a tobie 2zł przekroczy i nic nie dostaniesz!
dużo jest rodziny ktore maja zanizony dochod na umowie podstawe a do reki co innego ale coz takie zycie
No przecież sprawdzają, wywiad środowiskowy, itp.....itd..... :)
Wywiad środowiskowy to zabiera tym co się należy
po pierwsze - poprawna forma to korzystający
po drugie - na Samsonowicza magazyny ma PKPS a nie MOPS
po trzecie - w piątek na Świętokrzyskiej żywność wydawał nie MOPS tylko jedno ze stowarzyszeń, które też w tym budynku mają siedzibę
poza tym wszystko się zgadza
Powiem Wam tak. Ja też podjeżdzam po żywność samochodem i odjeżdzam z pełnym bagażnikiem. Tylko, że nikt nie wie... że ja to wszystko nie biorę dla siebie, tylko pomagam straszym i chorym osobą. Kiedyś mnie poprosili i robię to do tej pory beziteresownie. Nie szkoda mi poświęcić swój czas, paliwo, chęci i siłę. Kiedyś i my będziemy może w takich sytuacjach, więc nie wstydźmy się pomagać. A jak komuś nie pasuje kto czym podjeżdza, to niech odwróci głowę w drugą stronę albo pomyśli, że może ktoś komuś w ten sposób pomaga.