.....massssssakra.....co za skromność!!!!!!!!!!!
Zabrakło samokrytyki dziewczyno. Podejzewam ze są ładniejsze od Ciebie i nie obnosza się z tym . Nie masz większych problemów?
Marto z biura rachunkowego Twój wpis jest żałosny. Piękni ludzie nie mówią o sobie że są piękni tacy są i są do tego przyzwyczajeni. Może się wulgarnie ubierasz lub zachowujesz i faceci sypią do Ciebie takie teksty. Pieknej kobieci z klasą nikt nie powiedziałby tekstu " ale bym Cię miętosił"
Hejtują autorkę Ci, którzy nie rozumieją. Jestem kobietą, która nie ma problemu z tym, żeby po pracy iść samej na obiad do restauracji. Kiedyś np. właśnie zachowania podobne do tych, które opisuje autorka sprawiły, że przerwałam obiad i w poplochu uciekłam z lokalu, bo nie było już tylko nieprzyjemnie, a wręcz poczułam się zagrożona. Tego typu sytuacje naprawdę nie są fajne.
Doskonale rozumiem założycielkę wątku. Na brak urody i elegancji nigdy nie narzekałam. Również pracuję w biurze rach. Klienci są różni. Niektórzy już od samego progu rzucają komplement pod moim adresem a ja się czuje tym trochę skrępowana, zwłaszcza wobec koleżanek. To samo w sklepie czy na ulicy.
Przesada i mniemanie zawyżone do najwyższych granic.
Każda kobieta lubi komplementy i jak zwraca na siebie uwagę.
A ty jesteś chyba przewrażliwiona i jak ktoś jest miły to uważasz że cię napastuje od razu . Masz problem ze sobą.
Gdybyś była brzydka nie dostałabyś żadnej pracy i siedziała w domu niańcząc dzieci więc Bogu dziękuj ze cie obdarzył czymś co w życiu bardzo pomaga i ciesz się bo za parę lat wszystko pryśnie jak bańka mydlana i nikt nawet na ciebie uwagi nie zwróci.
Bo się z was nabijają....A wy myślicie że im się podobacie
Chyba to nie tobie oceniac czy jestes az taka ladna, za jaka sie uwazasz :) Wysokie mniemanie o sobie to duza wada