Dziewczyno, nie bądź śmieszna! Dziewczyny a nawet mężczyźni robią wszysto, żeby się podobać,a ty marudzisz.Powiedz prosto z mostu gościowi ,że masz chłopaka i nie jesteś zainteresowna.Sprawa prosta!
Gość 20:10 spadłam z dywanu na podłogę i jeszcze się brechtam, bo udzieliłeś najlepszej porady na rozterki Marty w tym wątku :D nawet "Przyjaciółka" by tego nie wymyśliła :D Tylko co na to sama Marta? Czy skorzysta z dobrej rady? Tego dowiemy się już w następnym poście a więc czekamy :)
p.s. tak poważnie to ignoruj i pokazuj brak zainteresowania, po prostu olewaj na tyle ile możesz lub traktuj chłodno pokażesz, że jesteś niedostępna i dadzą sobie spokój :)
Mówisz że masz męża i zalotów nie przyjmujesz, ale ciekaw jestem czy jakby do męża się foczki łasiły to by się nie pokusił... Tylko laski są takie naiwne... Korzystaj dziewczyno z życia póki ładna i młoda jesteś .
Czy oby nie przesadzasz założycielko wątku?
Nikt nikogo w miejscu pracy a zwłaszcza klienci biura rachunkowego nie napastuje.Ty masz chyba mniemanie o sobie mocno zawyżone i cos nie tak jest z Tobą. Ja nieraz jak sie ładnie ubiorę słyszę cos miłego,czy jakaś uwaga i to jest miłe bo wiem że sie podobam. Uroda w życiu bardzo pomaga więc jeżeli masz jakis problem z tym to już tylko do specjalisty się zgłoś a nie wylewaj frustracji na forum bo to troche chore jest.
Takie rady zostaw dla siebie gościu 02:25. Jest jeszcze coś takiego jak moralność, szacunek i wierność.
Kobito!!!!ciesz sie ze akurat masz atuty bo takie narzekanie jest niestosowne bo...
Gdybyś sie urodziła bez ucha tez byś byla narazona na zaczepki i to niemile wiec nie udaj księżniczki tylko zaloz dluga czarna spodnice i bury sweter i po kłopocie.
potwierdzam...co mają powiedzieć osoby z widocznymi wadami na twarzy, z otyłością nieraz wywołaną przez leki, zwyczajnie brzydcy, wytykani na ulicy, unikający ludzi z powodu wstydu... pomyśl trochę pustaczku z biura rachunkowego ze ludzie mają większe problemy, żale jakie to masz życie ciężkie bo olesie Cię zaczepiają bo taaaka jesteś atrakcyjna we własnym mniemaniu zostaw sobie na spotkania z koleżankami równie bystrymi jak Ty
Mówisz chyba o kobietach ? Bo mężczyźni raczej się do tych zasad nie stosują .
Pierwsza osoba której przeszkadza ze jest ładna świat zwariowal.
Jak tak wszystko ci przeszkadza to zajdź szybko w ciąże i uroda minie jak wiosenna burza a i faceta złapiesz bo już nie odejdzie jak alimenty będą go gonić.
Prosimy o adres tego biura rachunkowego.Przyjdziemy i zweryfikujemy czy ty aby nie przesadzasz?
a potem po takim tekscie sie dziwicie że faceci do was nie podjerzdżają, taka narura chłopa że podrywają i nic z tym nie zrobicie ani nie zmienicie. Jak wam to przeszkadza to poprostu najłatwiej jest zmienić pracę na mniej z ludźmi.
A może ty jesteś brzydka a faceci cię zaczepijaja zeby dodać ci otuchy i żebyś się niesmucila brzydota. :)
Te brzuchole co wchodzą do biura to Twoi chlebodawcy,nie ignoruj ich bo pójdzisz na bezrobocie.Hm współczuje Ci Twego faceta i jego kumpli co to chcą Cię miętolić,żaden porządny facet nie otacza się takimi kumplami z marginesu.
edi z 18:04 dokładnie o tym samym pomyślałam i jakoś nie widzę opcji żeby którykolwiek z kolegów mojego męża wyraził się do mnie w ten sposób ,ucinając spekulacje nie straszę wyglądem :D szacunku od swojego faceta nie masz ,od jego kolegów również to co się obcym facetom dziwić ;)
Jak człowiek nie ma konkretnego zajęcia to samoczynnie doszukuje sie problemów. Marto zajmij sie czymś poważnym i twoje problemy znikną. Ludzie są tylko ludźmi a mężczyźni wzrokowcami. Po przeczytaniu wątków zastanawia mnie fakt twojego towarzystwa. " miętosił bym cię" tekst akurat mało taktowny. Znajomi twoi nie maja do ciebie szacunku. A ty narzekasz na obcych którzy twierdzą ze jesteś ładną kobietą a twój chłopak szczęściarzem. Problem leży po twojej stronie a nie po stronie klientów oni chca byc mili.