Jak to nie żona , to nie masz się czym przejmować.Bierz z życia to co najlepsze.
Zdradza dziewczynę, a co jak mąż zdradza ciężarną żonę i mają już córkę?
Nie pierwszy on i nie ostatni! Mało tu takich na forum. Tylko u siebie tego się nie widzi się. Facet to ........Obrzydliwe!!!
Znam goscia co ma zone dwojke dzieci trzecie w drodze i ma na boku mezatke masakra.
Jeżeli mężczyzna zdradza kobietę która jest z nim w ciąży to ewidentnie świadczy o tym , że nie czuje do niej pociągu i traktuje jak gospodynie i rodzicielkę swoich dzieci. Taki związek nie przetrwa długo, chyba że tych dwoje będzie łączyć wspólne wychowanie dzieci , mieszkanie , czy kredyt .
Jak naiwna to niech ją zdradza. Myślenie nie boli .O swój honor każdy powinien sam zadbać.
To taki instynkt zwierzęcy u ssaków , samce mają przeważnie kilka samic i starają się o przekazanie genów jak najliczniejszemu potomstwu. Czyli po zapłodnieniu jednej samicy robią to z drugą. Tak że chłopy to mają zakodowane w genach no ale człowiek jest obdarzony inteligencją , mimo wszystko gdyby nie ten instynkt gatunek by nie przetrwał.
Szkoda, ze ci samcy z Bożej łaski tak radośnie i ochoczo nie rwą się do utrzymywania lub płacenia alimentów na owoce swojej beztroskiej prokreacji, która tyle im daje zadowolenia oraz podnosi męskie ego.
Dziwne, że to się kłóci z jego instynktem zwierzęcym prokreatora i dawcy nasienia wszystkiemu, co zgodzi się rozłożyć nogi po dobroci lub po wstępnej dłuższej lub krótszej obróbce.
Motto dla każdego "samca": Załóż gumę na instrument, to kłopotów nie będzie. Wpadki rzadkie, choróbsko też rzadziej trafić można.
I przestańcie pitolić z tym instynktem. Kobiety też seks lubią. Może nawet bardziej, tylko byle czym się nie zadowolą.
Popęd nie rządzi człowiekiem, to człowiek rządzi popędem i go potrafi kontrolować.
Tennesse, piękne podsumowanie. Ja na miejscu tej jego dziewczyny zaczelabym się badać na wszystko co możliwe. Z treści wynika, że dużo kobiet o rozniastej.reputacji dobrze go zna....
Ona już sie przyzwyczaiła do jego zdrad bo to juz długo trwa i wybacza ciągle bo wyjścia nie ma.Wszelkimi sposobami próbuje zatrzymać , ale jak widać charakter taki już facet ma i to sie nie zmieni , najlepiej sie pogodzić i udawać że sie nie widzi zdrad.
A to widocznie z nimi mieszkasz skoro tak twierdzisz.
Trzeba mieszkać żeby widzieć że kobieta jest gotowa na wszystko żeby tylko zatrzymać go przy sobie, to nie wielkie miasto znają się prawie wszyscy , a on przyjazny jest dla każdej bez względu na status hm.
Każdy facet choć troche męskości musi zachować to naturalna reakcja organizmu.Jak panna nie odstepuje go na krok , bo wiek juz swój ma ,pracy zadnej tylko na utrzymaniu rodziców to musi złapać naiwnego co by na nią robił , a sposób wiadomo jaki nie ma się co dziwić musi chłop odreagować jakoś nie ma on lekko nie ma
O jaki biedny ,aż się wzruszyłam ach...Jak wiadomo nie ma gorszego nieszczęścia od zaangażowanej kobiety...
nie tylko on latal za panienkami mowiac ze jest sie jedyna
Taka już męska natura najważniejsze zaspokojenie , a reszta się nie liczy. Choć nie wszyscy tacy są , bo jest kilka wyjątków jak od każdej reguły. Ja już też swojemu przestałam wierzyć i ufać.
Ale zwykle tak się kończy ,gdy kobieta myśli ,że ciąża,dziecko to najlepszy sposób na zatrzymanie przy sobie mężczyzny .
Nic bardziej mylnego.