Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy w Ostrowcu Św. powinno się zlikwidować straż miejską?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

Ilość postów: 48 | Odsłon: 5235 | Najnowszy post
  • Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

    Mam 36 lat będę młodą babcią jestem w szoku, nawet nie znam tej dziewczyny, syn mi dziś oświadczył ta wiadomość

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

      To pomożesz im wychowywać

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

        Ty też pewnie z synem wpadłaś, mając 19 lat. Niedaleko pada jabłko od jabłoni, jak to mówią

        Gość_qwerty
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

          odliczając ciążę, to ledwie 18 było. Tradycja rodzinna.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 46

          Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

          qwerty.Nie bądź złosliwa.

          Gość_corel
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

            A gdzieś się tu złośliwości dopatrzył ?

            Prawdziwe wyliczenia, ot matematyka

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

        Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

        Dacie radę. Tylko niech się nie bawi w dorosłego tylko dalej się uczy na wspólne mieszkanie przyjdzie czas. Teraz nauka i studia. A dziecko wychowacie z rodzicami dziewczyny.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

          żadne studia. Uczyć się zawodu. I do roboty. Studia mu nic nie dadzą, a jak pojedzie studiować, to może drugi raz "wpaść".

          Gość_quit
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

        Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

        Nie daleko pada jabłko od jabłoni ty miałaś jakieś około 18 lat jak zaszłaś w ciąże więc czym rzecz BABCIU ?

        Gość_ri-POST-a
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

          Gratuluję, pomożesz synowi wychować wnuki, a i w takim przypadku masz szansę doczekać prawnuków :-)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

            Nie ma co dramatyzować, stało się, razem dacie radę

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

            Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

            Najważniejsze to być razem i aby teraz młoda przyszła mama miała spokój i urodziła zdrowe dziecko. Im na pewno jest też bardzo trudno, ale są w życiu naprawdę większe problemy. Dziecko to radość, nawet jeśli nie przychodzi na świat wtedy kiedy jesteśmy na to gotowi. Wszystko da się ułożyć jeśli właściwie i ze zrozumieniem oceni się sytuację. Życzę powodzenia.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

              Syn sprawia problemy, pali, pije, czasem awantury robi. Wstyd się przyznać, ale to patologia, niewiem jaka jest ta dziewczyna, niewiem czy dam radę, sama wychowuje 3 dzieci

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

      Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

      Jak to mawia mój znajomy przecież to nie nowotwór:)

      Gość_YB
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

      Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

      Tylko niech się nie pobierają ... trudno,takie rzeczy się zdarzają. Byłaś w podobnym wieku to wiesz co twoi rodzice czuli. Zabrakło rozmowy z synem o pszczolkach .

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

        "Syn sprawia problemy, pali, pije, czasem awantury robi. Wstyd się przyznać, ale to patologia..." przecież ktoś tu opisuje swoje wychowanie - jak wychował swoje dziecko. Najwyraźniej czegoś zabrakło gdy był dzieckiem a potem dorastał ( może rozmowy, może tłumaczenia, może za mało uwagi poświęconej, może za dużo "luzu" miał...)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

        Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

        Chwalisz się czy żalisz? Tu potrzebna jest cierpliwość, zrozumienie i ogromna mądrość rodziców w pomocy młodym. Życzę powodzenia!!!

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mój 17-letni syn wpadł. Mam 36 lat, będę babcią

          matko ludzie ile w was zlosci czasem zle towarzystwo sprowadza na zla droge a nie odrazu ze wyxhowanie

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -