dziś przejeżdżałem obok Modeksu i widziałem jak nikną ściany, zaczęło sie będziemy mieli kolejny market
Jak to powiedział pan Bobkiewicz do pracujących tam osób "swojemu to możecie napluć w twarz a obcemu już nie jak was oszuka " ta końcówka już nie do końca w pełni oryginalna bo czas zaciera .
No przecież ludzie muszą coś jeść, a jak otwierają nowy market to z reguły są spore promocje. Stąd te kolejki. Później już nie ma tak wesoło. Dobrym przykładem jest tu właśnie Polo, w którym panują pustki w porównaniu np z Biedronką.
A może powiesz w którym miejscu cie oszukał.
Miało być tak pięknie,
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080813/POWIAT0107/974213975
a wyszło jak zwykle.
szkoda same cmentarze i markety
W tym mieście ewidentnie Prezydent Miasta działa na jego niekorzyść. Jak ludzie mogą na to pozwolić?
Polityka promarketowa Pana Prezydenta!!! Czy nie można było naprawdę wyremontować tego budynku, czy potrzebny nam kolejny upychacz niemieckich towarów, czy znowu ktoś wziął za to jakąś prowizję ...???!!! Wstyd na całą Polskę!!!
Ostrowiec miastem marketów. Ktoś musiał niezle wziąć w łapę za wydanie takiej a nie innej decyzji. Mlodych ludzi w ostrowcu jak na lekarstwo, uciekają ludzie do wielkich mias, ostrowiec umiera a powstają markety. Nie ma miejsca na sztukę a na sklepy zawsze.
Nagłośnić sprawę i wywlec na światło dzienne, ile i kto za to wziął!!
budynek w stanie idealnym, nie mogli przerobic na sklep???
Jaka sztuka w Ostrowcu jak jedynym centrum kultury dla większości jest wypicia butelki piwa w parku. Co z tego ze coś można zorganizować w naszym mieście jak zaraz napiszecie ze trzeba za to zapłacić a nie ma pieniędzy bo znów prezydent albo prywaciarz nie płaci albo nie pomaga w zdobyciu pracy.
A markety? Przecież budują się dla klientów. Jak by każdy albo większość kupowała w mniejszych sklepach tzw. Osiedlowych to markety by nie miały prawa bytu. Przecież to jest prosty rachunek ekonomiczny dla nich. I nie wchodzą do Ostrowca Bobo lubią albo ze jest to super miejsce. To my jako klienci kreujemy rynek handlowy. Może pora zastanowić się nad tym.
ja mieszkam w niemczech, chętnie kupię coś polskiego na export do niemiec
Pracownicy Modeksu zostali przeniesieni jak i cały zakład na nowe lokum.Owszem tam też nastąpią cięcia,bo lokal po dawnym budynku BHP przy WKS -ie jest mniejszy.Produkcja idzie tam już od miesiąca.Oczywiście warunki pracy są tam gorsz,ze względu na wielkość pomieszczeń inne się ponoć nie zmieniły