A co ma wspólnego jedno z drugim?
A to nie ci sami kibice?
Nadal PiSowcu nie wiemy jakie to pytanie. Podziel się tym z nami, a o dziwno może dostaniesz odpowiedz.
Jak zawsze szukasz dziury w całym. Ale uspokoję Twoją szukającą sensacji duszę: osoba, która skroiła flagę na meczu nie była na marszu.
Włącz myślenie.
Jak w takim razie wasze Stowarzyszenie zareagowalo na fakt "skrojenia" flagi - oddaliscie, przeganiajac "wyrodna owce" czy wrecz tak jak nalezalo doprowadziliscie osobe na policje.
Konfidentami nie jesteśmy. Nic nie zrobilismy. Zadowolony?
Nie stowarzyszenie jest od łapania przestępców tylko służby porządkowe do spółki z policją. Gdzie byli, gdy "kibol" przez nikogo niepokojony przebieg całą długość boiska, zdarł flagę gości z ogrodzenia i nikogo niepokojony wrócił tą samą drogą z powrotem? Cała "akcja" trwała około minuty, a reakcja służb porządkowych - zerowa. Dopiero jak w ostatniej minucie wyczyn starszego kolegi chciał postanowił skopiować gówniarz na oko z 5-6 klasy podstawówki, dzielni porządkowi schwycili go za kark i odprowadzili pod sektor, gdzie słysząc "zostaw kibica, hej k..., zostaw kibica" wypuścili go.
"Krojący" nie jest/nie był członkiem SK KSZO.
Jeszcze jakieś ciekawe pytania?
Czytajac posty kibicow na watku o fladze odnosze inne wrazenie, ale wierze, ze to nie wasz czlowiek - w takim razie czy pomogliscie odzyskac flage kibicom z Buska oraz zatrzymac "zlodzieja"?
A czym "SK KSZO" jest "organem ścigania" lub "firmą ochroniarską" upoważnionym do zatrzymywania kogokolwiek, wymierzania sprawiedliwości i sądzeniu do kogo flaga ma trafić?
Nie znamy też okoliczności "skrojenia flagi", bo nie jest wykluczone, iż rzekomy "krojący" gdy dobiegł do kibiców z Buska zapytał czy może wziąć flagę na pamiątkę, a po meczu on w zamian da im swoją i widocznie dostał taką zgodę, bo kibice z Buska kompletnie nie przejęli się na tą okoliczność, tak jakby właśnie wyrazili zgodę.
To oczywiście jest tylko hipoteza, a do stwierdzenia czy tak było faktycznie są odpowiednie organy, a nie "SK KSZO". W statucie "SK KSZO" nie ma żadnego zapisu, abyśmy zajmowali się tego typu zdarzeniami.
Wszystko tak pieknie brzmi, szkoda ze tak nierealnie. Szczegolnie biorac pod uwage te "tlumy" na meczu.
A co mają te Twoje "tłumy na meczu" do sytuacji, w której tak zaciekle szukasz sensacji?
Nie widzialem, nie slyszalem, nie wiem, nie moj obowiazek jakos duzo tych nie jak na jeden raz na pustym stadionie. Sensacji nie szukam, jestem "ciekawski", a nawet przez chwile myslalem, ze kibice nieco w O-cu sie "ucywilizowali", ale jedna "czarna owca" postanowila sie pochwalic swoim bohaterskim wyczynem, a wszak w waszym interesie powinno byc pokazanie mieszkancom, ze nie dzialacie tylko na pokaz. A odnosnie tego czy, jak to napisales <"SK KSZO" jest "organem ścigania"> mialem na mysli takie dziwne zachowanie jak "obywatelski obowiazek".
Nigdzie nie napisałem "Nie widzialem, nie slyszalem, nie wiem", tylko po prostu nie należy to do naszych obowiązków. Przeczytaj uważnie moja poprzednią wypowiedź.
Nie jest też w naszym interesie pokazywanie czegokolwiek mieszkańcom, bo niczego nie robimy na pokaz. Wszystko co robimy robimy dla siebie i dla naszego środowiska, całkowicie bezinteresownie zresztą. Wiem, że pewnie jest to dla Ciebie ciężkie do pojęcia.
Wskaż mi też co należy do "obywatelskiego obowiązku" i gdzie jest to wyartykułowane.
A czy wczoraj był "pusty stadion"? Heh - na pewno więcej niż na SSA :)
PS: jesteśmy ani mniej, ani bardziej ucywilizowani niż każdy inny obywatel RP jak chociażby Ty hipokryto.
"Krojący" nie jest/nie był członkiem SK KSZO.
Skoro wiecie kto UKRADŁ flage to powinniście to zgłosić, bo na to jest paragraf. Teraz wyjedziesz z kolejnym prostackim argumentem ?
Oczywiście, bo ręka ręke myje. Ciekaw tylko jestem jakbyś zareagował kiedy tobie kradliby samochód a osoba znająca sprawdze przyglądała się czy mu dobrze idzie, po czym zwyczajnie poszła do domu. Ktoś wyżej napisał, że ktoś z podstawowki chciał ukraść drugą flage, to krzyczeliście "zostaw ku**o KIBICA", od kiedy słowo kibic jest synonimem słowa złodziej ? Jakaś nowa definicja ?
Flaga nie została "ukradziona", więc nie ma mowy o żadnym "złodzieju".
W kibicowskim świecie panują nieco inne zasady. Jeśli kibice z Buska poczuliby się pokrzywdzeni to zgłosili by tą sprawę odpowiednim organom - prawda? Dlatego więc proszę nie zabierać głosu w temacie, o którym nie masz bladego pojęcia.
@pismen: nie pamiętasz harcerskiej zabawy w proporce ? To takie, aktualniejsze wydanie.. Lepsze taka rozrywka dla dzieciaków, niż siedzenie przed kompem lub picie i ćpanie...
I bieganie można poćwiczyć... ;-)