Słuchajcie od wielu wielu miesięcy są posty na forum na temat młodych nowych Polityków w mieście ale nikt nie wypowiedział się na ich temat może znacie ich osobiście. moglibyście coś o nich powiedzieć według wątków wymienię tych o których była mowa
Mariusz Stajek, Arkadiusz Bąk, Aron Pietruszka, Artur Głąb, Pan Celebański
Proszę o sensowne wypowiedzi ludzi którzy ich znają nie chodzi tu gdzie pracują, jakie partie/
Pewnie chodzi o to jacy są z charakteru. Ale wszyscy szczekali a teraz cisza
Dlaczego słowo "polityk" piszesz z dużej litery???
Ja znam Arona Pietruszkę fajny młody chłopak, młody tata. Chłopak który wiedział czego chce od liceum. Miły , zabawny jedyna wada jego z tego co pamiętam to długo go trzeba przekonywać do zmiany zdania, uparty :D Kto go zna to wie że pomocy nie odmawia. Nie chodzi tu o pracę czy o pieniądze ale o to że zawsze wysłucha, doradzi pokieruje mimo tego że czasem wiele tracił tym że był otwarty do ludzi bo to wykorzystywali.
Wszak czy owak powodzenia kol. z liceum
Ja znalem wiktora dlugo przed tym zanim zaczal bawic sie w polityke, mowcie co chcecie, ale dobry z niego chlopak.
Po co WAM innych opinie o WAS,przecież sami wiecie jacy jesteście.
Oficjalnie: ja anonimowo, a na dodatek w 3 os. o sobie samym nie pisuję- nie mam takiego zwyczaju. Mało tego! podejrzewam, iż reszta wymienionych tutaj osób również tego nie robi. Pozdrawiam.
może i mili i chcą "coś" zrobić ale do czasu aż nie zeżre ich stary system lub nie dorwią się do korytka...
Za co chwalić tych młodych polityków i popierać?Tak samo traktować jak ich kolegów (z racji wieku) młodych,wykształconych ale bezrobotnych,niech się któryś przyzna z NICH komu starali się pomóc,czy próbowali podjąć jakiś protest?Który z nich próbował rozliczyć PUP,Starostwo czy Prezydenta za machloje? a dobrze o tym wiedzą! Nikt z NICH się nie odezwie bo się boi o swoje cztery litery,ZAKŁAMANIE!!
Dla mnie żaden polityk nie przedstawia żadnej wartości, nie ważne czy młody czy stary. Wszystkim zależy na własnej karierze i pieniądzach. Ludzie się dla nich nie liczą, przypominają sobie o nich na krótko, przed wyborami!