"u nas" to bardzo precyzyjne okreslenie:)
Kozie mleko zawsze było drogie.Mojemu dziecku pomogło na alergię.
We Francji są np. "ziemniakomaty" (i nie tylko). Rolnicy takie montują przy drogach.
Odpadają koszty obsługi sklepu i inne marże, dlatego to jest to dużo tańsze niż w sklepach. Popieram, po co tyle płacić jak można tak tanio sprzedawać.
Byłam pod mlekomatem po basenie i w ten upał kupiłam na próbę kubek mleka. Było zimne i pyszne. Aż do obiadu nie czułam głodu co zazwyczaj nie występuję gdy się poruszam. To super, że w ogóle można kupić kozie mleko, które w dodatku jest ogólnie dostępne.
Zgadzam się z tym co napisałaś na temat uczucia sytości, ja jestem fanem rowerowych wypadów i zawsze nawadniam się wodą mineralną, dojadając czekoladę na trasie, wracam zawsze bardzo wygłodniały po przejechaniu 60-80 km, natomiast po wypiciu dodatkowo 2 kubków koziego mleka w drodze powrotnej spokojnie odwlekam temat kolacji na jakiś czas. Kumpel który jeździł kiedyś w maratonach amatorskich na "kolarce" wspominał że kefir z koziego mleka ma jeszcze lepsze właściwości bo zawiera duże ilości elektrolitów, tylko nie polecał go pić przed trasą bo poprawia trawienne sprawy jak to kefir...hehe :)
Drogi przyjacielu widzisz u nas są za to są kartofloburaki. Człowiek kartofel lub burak głównie narzeka lub krytykuje a co najmniej jest sceptyczny i ostrożny. Kulturą nie bije po oczach. Oto cytat z kartofloburaka z rodziną normalnych trojga po zderzeniu z mlekomatem. Pani właśnie się zorientowała że to kozie mleko. Uwaga .... o a co to mleko nie jest od krowy?, phyyyy moje dzieci tego nie wypiją....po czym następuje degustacja.....mamo dobre mówi córka, bierze syn no, kobieta bierze nieznaczny łyk o rzeczywiście niezłe. Ojciec łapie za portfel i chce kupować butelkę ... i co pewnie myślicie, że kupuje otóż nie mamakartofel się niezgodziła. Szok i niedowierzanie co? Niestety nie to chyba obrazek typowego zaścianka z pięknego miasta nad rzeką Kamienną.
Az zal ze ludzie sa tacy zacofani!!! Panie Marcinie Kutera-gratuluje pomyslu i mam nadzieje ze odniesie Pan sukces.Jak nie tu to moze w innym cywilizowanym miescie,kraju.
Sprobowalam... Mi nie do konca podszedl ten smak... ale mojej mamie i psu... baaardzo :-) Mleko swieze, swietnie schlodzone, mozna zakupic do niego butelke lub sloik albo po prostu przyjsc z wlasnym pojemnikiem. Obsluga mlekomatu prosta...... w sumie. Pamietajcie jednak by wkladac kranik nalewajacy do srodka butelki :-) Nie wystarczy podstawic pod niego butelke ;-) Szkoda, by takie mleko sie rozlewalo ;-) Mleko kosztuje tyle, ile jest warte. Fajna sprawa. Na pewno wroce po butelke dla mamy :-)
Nowatorskie funkcjonalne urządzenie wzbogacające ofertę dla klientów stało się przedmiotem ataku jak co najmniej metoda zapładniania in vitro.
Dystrybucja koziego mleka na targowiskach w plastikowych butelkach po coca-coli aż się prosi o interwencję sanepidu ale nikt tego nie robi bo nie ma przymusu zakupu. Szykanowanie osób tak sprzedających byłoby zwykłą złośliwością. Wyboru dokonuje konsument.
Stworzenie bardzo higienicznego dystrybutora coraz powszechniej potrzebnego produktu jest szansą na pomoc potrzebującym. Daje możliwość zakupu bardzo świeżego (zdrowszego) produktu i praktycznie konkuruje z wielkimi marketami sprzedającymi równi higieniczny produkt często znacznie drożej.
Poza tym autor pomysłu poświęcił swojemu nowemu zajęciu kawał serca, czasu i pieniędzy. To nie jest kaprys - to pomysł na życie. Korzystajmy z szans i nie krytykujmy aktywności naszych przedsiębiorców. Oby więcej takich pomysłów udawało się wdrożyć.
To nie jest konkurencja dla drobnych producentów sprzedających tanie mleko w używanych butelkach po napojach. Po co taki złośliwy atak.
Gratuluję determinacji i sukcesu.
Jakis normalny komentarz,milo sie czyta, choc ani nie jestem konsumentem ani wlascicielem:)
No nareszcie jakieś nowatorskie rozwiązania w mieście,super pomysł.Oby takich inicjatyw było więcej.
Można p.K lubić i nie ale trzeba przyznać ze pomysł przedni tylko obawiam się czy ostrowiec jest gotowy na takie ceny
Pomysł rodem z WILKOWYJ, trzeba było uważnie oglądać Ranczo i skopiować pomysł Hadziukowej a nie zazdrościć panu od kóz pomysłu, kto pierwszy ten lepszy. Może chociaż pan potrzebuje kogoś do popasu kóz czy wystarczy rodzina?
jak ktos potrzebuje kozie mleko po 10 zl za litr? prosze bardzo.
ja kupuje w Tesco po 4,66 za litr. za kozie.
Gość_Wojtek_68
Wczoraj, 12:03
"Stworzenie bardzo higienicznego dystrybutora"
czyżby sprzedawca rościł sobie prawo do: "Stworzenie bardzo higienicznego dystrybutora"