podoba Wam się pomysł, aby do mszy służyły dziewczynki jako ministrantki? Niebawem ma pojawić się nabór w parafiach
"Papież już dawno się na nie zgodził, ale dał parafiom wolną rękę. Mowa o ministrantkach, które krok po kroku, od zachodu kraju, "zdobywają" polskie kościoły. Dziewczynek-ministrantów jest już tysiąc.
Instrukcja o przyjmowaniu ministrantek opracowana została na polecenie papieża Jana Pawła II przez Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Parafia może zrobić nabór kandydatek do tej roli pod warunkiem, że na danym terenie jest zgoda biskupa diecezjalnego." - to naprawde nic nowego, sa juz od dawna
ja osobiście w Ostrowcu nie spotkalem sie z taką sytuacja, aby były ministrantki dlatego też zastanawiam się jak to będzie w praktyce
W naszej diecezji chyba jeszcze nie ma zgody biskupa, ale nie jestem pewien.
Zgoda jest od dawna, w Bodzechowie ministrantki służą przy ołtarzu już od dobrych kilku lat, początkowo wyglądało to trochę dziwnie ale z czasem każdy się do tego przyzwyczaił i teraz nikt już na to nie zwraca uwagi.
mało im ministrantów?juz za ministranki się będą brać pedofile jedne
Ja pierwszy raz spotkałem ministrantki w kościele w Ustrzykach Dolnych już z 5 lat temu. Byłem zaskoczony. Nie mam zdania, czy to dobre, czy złe. Moi znajomi - zagorzali katolicy uważają, że zbliża się koniec świata.
widziałam że w parafii św. Rafała w Ostrowcu też jest ministrantka... rzadka sytuacja ale zdarza się i u nas. Myślę że nic w tym złego.