Prawdziwa miłość zwycięża wszystko. Wiek status materialny jest bez znaczenia. Miłość to coś ponad wszystko. Rób to co podpowiada Ci serce. Nieważne czy on jest młodszy o 12 lat czy starszy o 20. Niech nikt z nas nie bawi sie w Boga i nie mówi ze starszy to umrze wcześnie czy starsza umrze zachoruje zbrzydnie. Każdy z nas może dziś zachorować majac 20 czy 30 lat lub miec wypadek. A milosc przetrwa wszystko. Jesli Twój facet ma dobry charakter chce być z Tobą to nie pytaj tu na forum tylko idź za glosem serca. Juz niejedno uczucie zmarnował się przez jezyki ludzkie. Jesteś panią swojego życia i decyduj o nim sama. Powodzenia wierzę że Ci się uda i trzymam kciuki :-)
Zabrzmiało to jak list do Koryntian , hymn o miłości. ;-)
Nom :) Z tym statusem materialnym to też nie do końca prawda. Jak nie masz co do gara włożyć, to miłością się nie najesz. Takie życie. Ale psy się na lata nie gryzą.
Ja mam 24 lata i bardzo chciałbym poznać kobietę 30-40. Są takie cudowne...
Cudowne w jakim sensie? Chce wiedzieć za co się mogę podobać młodszemu mężczyźnie :)
Ja mam 24 lata i bardzo chciałbym poznać kobietę 30-40. Są takie cudowne...
Za co się mogą podobać starsze młodszemu:
Są zawsze czyściutkie,domyte,pachnące.
Mają doświadczenie i wiedzą co mężczyzna lubi najbardziej.
Dbają o siebie żeby się podobać mężczyźnie.
Nie stroją fochów .
Świetnie gotują.
Są gospodarne i zaradne.
Maja własne domy,mieszkania,stabilną pracę a więc byt materialny zapewniony.
Traktują młodszego mężczyznę jak największy skarb i zrobią wszystko żeby go nie stracić.
Zapewnią więc takiemu młodszemu wygodne i bezstresowe życie.
Tylko w zamian oczekują lojalności i wierności bo z byle jakim chłystkiem taka paniusia żyć nie będzie żeby narażał ją na kompromitacje,uganiając się za młodszymi,dlatego nie jest łatwo zaskarbić sobie względy takiej pani.
Oooo!!!!! Gościu 23.37 Pięknie powiedziane i wszystko prawda :D i nie wiedziałam że mogę się podobać za aż tyle ;) dziękuję :)
Nie łódź się 8:37, najważniejszy jest wygląd. Jak wychodzę w dresach i bez makijażu, poczochrana po bułki to nikt się nie obejrzy, a jak się umaluję, ubiorę to co drugi się odwróci. Uwierz, że to wszystko frazesy, wygląd to podstawa i nie twierdzę, że 40+ się nie podoba. Kwestia figury, dbania o siebie i uśmiechu też. Szczerbata 40latka na pewno się nie spodoba, tak jak i 40latka wygladająca jak własna matka.
Oglądają się za mną nawet jak jestem w dresie bo figurę mam lux. I nie tylko to ;) Byłam ciekawa innym przymiotów.
23:37 głupoty od początku do końca. Własne domy, mieszkania? Hm, w kredycie albo po mamie, czy za kasę męża. Tak mam ja. Mam i dom i mieszkanie, ale zarobiłam w sumie może na meble i jedzenie, reszta to męża praca, męża ojca, bo dom po nich. Gotowanie? Hm, lepiej gotowałam 10lat temu. Wiem CO MÓJ MĘŻCZYZNA lubi najbardziej, reszty nie znam. Fochy stroję nierzadko. Nie jestem gospodarna, wydaję 3x więcej niż zarabiam, a moje niepracujące koleżanki potrafią podwajać kwoty jakie ja wydaję na siebie. Zaradność to nie kwestia wieku.Stabilna praca dziś? Hm, może jeszcze w Ostrowcu? Nie zapewniłabym dzieciakowi wygodnego życia, bo nie lubię niezaradnych mężczyzn. Pociągają mnie mężczyźni zaradni. Takiego mam i choć szczeniak 23letnie biegał za mną kilka lat temu nie pomyślałabym o zdradzie męża nigdy. Mam 38lat i coś tam w głowie.
Nie ważne po kim te domy,czy firmy,ważne że są.
Dla każdego faceta najważniejsze rzeczy to spokój i stabilizacja,pełny brzuszek,zachwyt w oczach kobiety nawet jak niewyględny i seks kiedy chce i jak chce. Reszta nie ma dla nich żadnego znaczenia .
Chyba bez tego męża nie dalabyś sobie rady.