Niestety , ale w dzisiejszych czasach to można powiedzieć "biały kruk" - dzisiaj , każdy myśli przede wszystkim o sobie. Tak było , owszem , ale 20 lat temu i te związki przetrwały. Obecnie jest więcej rozwodów , separacji niż zawieranych zwiazków
Rany, poczułam się staro jak to przeczytałam, gościu z 9:23 a mam dopiero 40 lat :) Czyżbym rzeczywiście była z innego pokolenia? Nie chce mi się w to wierzyć...Tak trudno ludziom dziś otworzyć się na drugiego człowieka, każdy myśli o zaspokojeniu przede wszystkim własnych potrzeb a jednocześnie tak wielu rozpaczliwie pragnie miłości. Znajdują kolejne rozczarowania bo błędem jest szukanie miłości po to żeby coś dostać - jej istotą jest dawanie.
Niestety Kasiu , ale jesteś z innego pokolenia. Dzisiaj liczy się seks i kasa. A najważniejsze myślenie o sobie , o własnych potrzebach i wygodach. A stara nie jesteś , bo to pokolenie dzisiejszych 40 -sto latków jest zdrowsze , atrakcyjniejsze od dzisiejszych 20+ . A przede wszystkim ma uczucia i wie co to honor, lojalność ,zaufanie. Ale jakie czasy , tacy ludzie.
No Kaśka, młoda nie jesteś:)
Jestem w związku małżeńskim 17 lat, kocham męża jak pierwszego dnia po slubie oczywiście z wzajemnością. Życzę każdemu takiego małżeństwa.
No nie jednego znam takiego szczęśliwego męża kochającego swoją żonę ;-)
Jak zwykle zawsze znajdzie się jakiś troll co musi swojego bąka puścić, tak go w du**e uwiera czyjeś szczęście.
jak już nie chce ssać ): TO WIEDZ ,ŻE COŚ SIĘ DZIEJE ...