Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy masz zaufanie do ostrowieckiego szpitala?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Miłość - czy istnieje?

Ilość postów: 173 | Odsłon: 11501 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

      Odp.: Miłość - czy istnieje?

      Pe­wien in­diański chłopiec za­pytał kiedyś dziadka:

      - Co sądzisz o sy­tuac­ji na świecie?

      Dziadek odpowiedział:

      - Czuję się tak, jak­by w moim ser­cu toczyły walkę dwa wil­ki. Je­den jest pełen złości i niena­wiści. Dru­giego prze­pełnia miłość, prze­bacze­nie i pokój.

      - Który zwy­cięży? - chciał wie­dzieć chłopiec.

      - Ten, które­go kar­mię - od­rzekł na to dziadek.

      Tak jest w związkach - jeżeli pozwolimy uczuciom umrzec, to one umierają. Nie chodzi przecież o to, żeby całe życie buchał ogień, ale żeby tliła się iskra. A żeby ona była, to trzeba ją pielęgnowac i ciągle do tego paleniska coś dokładac. Nie czekac, że bedzie paliło się samo, że ta druga strona ciągle coś tam będzie dorzucac.

      GienekkeneiG
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Miłość - czy istnieje?

        No to jeśli się mylę to proszę o przykłady...Tych długotrwałych związków.

        Facet jest z kobietą do momentu kiedy jej starcza sił tolerować jego wyskoki,przytakiwać,ustępować.Jak kobiecie braknie tej cierpliwości to klapa.Zauważmy,że niektóre małżeństwa rozpadają się po 30 latach,dlaczego?Bo kobietom znudziło się odgrywać rolę kochającej żony.Ja mam za sobą trochę krótszy staż-10-letni,a właściwie jestem na wylocie,bo właśnie znudziło mi się tolerować wyskoki.Faceci nie umieją kochać.

        Gość_ann
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Miłość - czy istnieje?

          @ann - niewłaściwy facet. Myślisz, że wszyscy robią wyskoki i wszyscy są tacy, że robią, co chcą i trzeba im ustępowac? Widzę małżeństwa z 30-letnim, 50-letnim stażem, gdzie ludzie nadal darzą się ciepłym uczuciem, gdzie nie było zdrad i jakichś wielkich dramatów.

          GienekkeneiG
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 44

          Odp.: Miłość - czy istnieje?

          W ten sposób ann nigdy się nie dogadamy. Dzisiejszy świat jest jaki jest, ludzie zapominają co to szacunek, wierność itd. Jeśli ktoś od małego wychowuje się w takim duchu to będzie myślał kategoriami takimi jak Ty. Nic nie może się znudzić. Dużo racji ma Gienek. Faceci potrafią kochać i ja jestem tego najlepszym przykładem. Jestem jednak dla niektórych staromodny, bo staram się żyć zgodnie z przykazaniami. No cóż, jeśli kogoś to śmieszy to jego sprawa, taki ktoś będzie narzekał. Moja żona nie narzeka, jest ze mną szczęśliwa, ja z nią również.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 45

          Odp.: Miłość - czy istnieje?

          Moje małżeństwo może być takim przykładem. 17 lat po ślubie, razem od 20 lat. Facet jak najbardziej umiejący kochać - mnie, nasze dzieci, swoich rodziców. I mający do mnie ogromną cierpliwość :) Nadal bardzo lubimy swoje towarzystwo, ogień tli się cały czas a od czasu do czasu wybucha jasnym płomieniem. Choć oczywiście kryzysy też nas nie omijały.

          Gość_Kaśka
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Miłość - czy istnieje?

            Najgorsza jest miłość nieodwzajemniona ;(

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 47

            Odp.: Miłość - czy istnieje?

            Ludzie podchodzą do związków zbyt lekko - nie pasujesz mi, wymieniam cię n? a inny model. Jasne, że nie o to chodzi, żeby cierpiec z kimś przez całe życie, kto pije, bije, nie szanuje, zdradza. Pogonic. Tylko, że często jest tak, że związek rozpada się o jakieś pierdoły, najpierw są małe, ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiac, potem to narasta i narasta, odgradzają się od siebie murem, ze wspólnego świata nie ma już nic. A gdyby tak spróbowac porozmawiac? Wyjśc pierwszemu do tej drugiej strony? Zrozumiec, przebaczyc, potem pośmiac się z tego.

            GienekkeneiG
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 39

      Odp.: Miłość - czy istnieje?

      Istnieje po 30 jest wspaniała piękna i szczera trzeba szukać bardzo cierpliwie

      i pamiętać o wzajemnym szacunku inaczej bryndza

      Gość_ismen
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Miłość - czy istnieje?

        Miłość między kobieta i mężczyzną nie istnieje. Nie mylić miłości z fascynacją , dobrym seksem przez pierwsze lata związku, poprawa sytuacji materialnej , wygodniejszym życiem , wspólnym dorobkiem , bo mężczyznę i kobietę to właśnie łączy. Czy jesteś w stanie wybaczyć partnerowi/ce wszystko i zapomnieć??? nie . Czy jesteś gotowa/y oddać życie za jego / jej życie ? - nie . Więc to nie miłość. Prawdziwa to czysta , bezwarunkowa , czyli rodzicielska / choć tez nie zawsze . Czy żyjąc z kimś 20 , 30 ,50 lat - to oznacza , że łączy ich miłość? też nie. Może to być przyzwyczajenie , stabilizacja, wspólny dorobek.Miłość tylko rodzicielska , albo ...........

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Miłość - czy istnieje?

          http://www.youtube.com/watch?v=m-s-E1rHw2o

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

          Odp.: Miłość - czy istnieje?

          Nie zgadzam się z Tobą gościu 17:11 w ogóle. Ja i mój mąż jesteśmy doskonałym przykładem na to, że miłość istnieje, trzeba tylko o nią dbać i nie podchodzić do związku egoistycznie. Jesteśmy ze sobą szczęśliwi od siedemnastu lat.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 51

          Odp.: Miłość - czy istnieje?

          Nareszcie ktoś mądrze powiedział,dość mam wciskania ściemy o niby miłości. Pracując,tam gdzie pracuję,mam ciągle styczność z ludźmi,ich rodzinami i się naoglądałam szczęśliwie zakochanych-małolatów.

          Gość_ann
          Zgłoś
          Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -